12.10.2022

Granatowy płaszcz z czerwonymi wstawkami / Bonprix

Witajcie! Jesień bywa zmienna i lubi płatać figle. Poranek okazał się dość chłodny i wietrzny. Natmiast teraz wyszło piękne słoneczko. Dlatego nie polecam przegrzewania, ale jednak coś lekkiego w typie na cebulkę jest w obecnej chwili w ubiorze jak najbardziej wskazane. W cieplejsze dni sięgałam chętnie po długie narzutki i sweterki. Teraz wybieram już warianty zapinane, ale nadal lekkie. Uwielbiam dłuższe płaszcze i kurtki. Pomimo iż i tak jeżdżę autem, to taka forma mi bardzo odpowiada. Mogę pod spód ubrać coś cieńszego, albo najzwyczajniej się rozpiąć.

 

Lubię jasna, pastelowe kolory. A karmel wpisuje się w mój jesienny image. Jednakże często przed pracą lub po będąc w biegu nie zważam na błoto w pośpiechu i efekt jest taki, że w pięć minut jestem umorusana gorzej niż dziecko. Dlatego tym razem postawiałam na ciemniejszą kolorystykę okrycia wierzchniego i wybrałam płaszczyk o prostym kroju w kolorze granatu z kontrastowymi wstawkami w kolorze czerwonym.  Czerwień rozwesela całość. Poza dodatkami w tym kolorze cała spodnia warstwa też jest w tym odcieniu.

Ten prosty płaszczyk jest delikatnie pikowany, ma wygodne kieszonki i jedną zapinaną na zamek na rękawie. Uwielbiam w nim fakt, że nie krępuje ruchów. Co istotne jest lekki i przyjemny w noszeniu. Do tego dość łatwy w utrzymaniu czystości, bo niewielkie plamy można usunąć z niego mokrą szmatką. Podczas prania też się nic z nim nie dzieje. Trochę trzeba uważać podczas zapinania. Ale to raczej normalne. Przy tak długich zamkach czasem materiał lubi sobie wejść tam, gdzie nie powinien.
Ten model płaszcza to wygoda w modnym wydaniu. Kontrastowe barwy sprawiają, że nie wygląda nudno i wpisuje się doskonale do sportowych stylizacji. Jest niebyt gruby, ale odpowiednio ciepły. Teraz zakładam go na cienkie koszulki, a gdy zrobi się chłodniej będzie idealny do narzucenia na bluzę czy sweterek.




granatowy płaszcz bonprix

płaszcz pikowany dwukolorowy bonprix

Skusiłam się na rzęsy magnetyczne. Powiem wam szczerze, że to fajna opcja. Dużo prostsza w zakładaniu niż te na klej. Będę je raczej zakładała do zdjęć bo wybrałam wariant Glamour i okazał się dość teatralny jak na zwykłe wyjście, tym bardziej do pracy. Rzęski są miękkie, lekkie. Mega czarne! Dobrze się trzymają na swoim miejscu i nie uwierają. Prosto można je zdjąć. A potem przechowywać w dedykowanym pudełku do następnego użycia.


2 komentarze:

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !