23.10.2015

Ziołowa pielęgnacja z Jean Vidal / krem pod oczy z ziołowymi ekstraktami i dobroczynnymi olejkami





Witajcie



Ziołowy krem pod oczy Jean Vidal
Recenzja



Posiadaczki wrażliwych oczu wiedzą, jak trudno znaleźć jest ten właściwy krem. Ma on działać optymalnie na skórę, nawilżać i odżywiać ale także łagodnie obchodzić się z tymi newralgicznymi miejscami. Dziś więc możecie poczytać o drugim kosmetyku marki Jean Vidal - ziołowym kremie pod oczy. Sprawdził się? Jak myślicie?









Naturalny, ziołowy krem pod oczy Jaen Vidal -opis


Ziołowy krem pod oczy Jean Vidal zawiera ekstrakty z kwiatu lipy, rumianku i liści zielonej herbaty, które łagodzą podrażnienia oraz działają zmiękczająco i ochronnie na wrażliwą skórę pod oczami. Zielona herbata jest również silnym antyoksydantem bogatym w witaminy i mikroelementy. To znakomite połączenie ekstraktów roślinnych pozwala usunąć opuchliznę zmęczonych oczu oraz ukoić podrażnienia. Składnikiem kremu jest również RonaCare® Luremin®, który charakteryzuje się całym spektrum właściwości przeciwzmarszczkowych retinolu, ale w przeciwieństwie do niego nie powoduje podrażnień. Zawarte w kremie oleje – arganowy i z ogórecznika – zapobiegają suchości skóry i regenerują ją. Ziołowy krem pod oczy Jean Vidal jest produktem zawierającym doskonałe połączenie naturalnych składników zapewniających nieprzeciętną skuteczność działania.



  • Wygładza skórę wokół oczu – 91%*
  • Zmniejsza zmarszczki wokół oczu – 79%*
  • Rozjaśnia cienie pod oczami – 85%



Składniki aktywne
  • Ekstrakt z kwiatu lipy
  • Ekstrakt z rumianku
  • Ekstrakt z liścia zielonej herbaty
  • Olej z ogórecznika
  • Olej arganowy
  • RonaCare® Luremin® *

* jest zarejestrowanym znakiem handlowym należącym do Merck KGaA



Ziołowy krem pod oczy - moja opinia


Krem otrzymujemy w ładnym kartoniku, na którym widać kwiaty rumianku będące także w składzie kosmetyku. Pudełeczko jest jakby zalakowane małą, okrągłą naklejką. To zabezpieczenie przeciw wścibskim rączkom osób nie powołanych.


I tu mamy miłą niespodziankę. Kosmetyk zamknięty jest w uroczym , okrągłym pojemniczku. Przywodzi mi to na myśl rosyjską maść z kotkiem,ale ten przyjemniaczek otwiera się znacznie lepiej.Nie czuć w nim ziół, przynajmniej mój nos nie odbiera tak jego zapachu. Jest to nuta kremowo, słodkawa, gdzieś w oddali subtelnie owocowa. Raczej pudrowa niż świeża. Jest to z pewnością zapach przyjemny, nie przytłaczający i nie "gryzący" się z aromatem innych używanych przeze mnie kosmetyków do pielęgnacji twarzy.





Konsystencja jest gęsta,ale nie tempa. Krem świetnie się aplikuje, gładko sunąc po skórze. Myślę, że ta gęstość w dużym stopniu przekłada się na wartości odżywczo regenerujące kremu. Olej arganowy zawarty w kremie, to bomba odżywcza dla skóry. Działa nawilżająco i zmiękczająco na skórę. Wyciągi z lipy działa zmiękczająco i wygładzająco. Jest to składnik łagodzący podrażnienia. Właściwości przeciwzapalne i przecwibakteryjne wyciągu z rumianku , działa korzystnie na skórę dotkniętą problemami. Więc jeśli doskwierają nam uczulenia, wysypki w okolicach oczu lub po prostu tak jak ja, macie niezwykle wrażliwe oczka - lipa i rumianek doskonale sobie z tym poradzą. Z resztą nie raz używałam okładów z rumianku na podrażnione oczy.

Ekstrakt z zielonej herbaty opóźnia procesy starzenia, nawilża, ujędrnia i łagodzi podrażnienia oraz stany zapalne. Olej z ogórecznika posiada działanie odmładzające, wygładzające i przywracające elastyczność.

Ostatnim składnikiem aktywnym jest RonaCare® Luremin®, który posiada właściwości retinolu. Jednak w przeciwieństwie do niego jest składnikiem naturalnym i dzięki temu będzie odpowiedni dla osób o wrażliwej skórze.





Krem dzięki dobrze dobranym składnikom sprawdza się u mnie zarówno w dziennej, jak i wieczornej pielęgnacji. Wieczorem dobrze regeneruje i odżywia skórę. Łagodzi napięcie skóry oraz podrażnienia wywołane w ciągu dnia. Rano nie budzę się już z cieniami pod oczami. Znacznie też zmniejszyła mi się tendencja do opuchnięć w tych wrażliwych miejscach. Krem wchłania się na tyle szybko, że jest dobrym podkładem pod makijaż oczu. 

Zauważyłam również większą elastyczność delikatnej skóry oczu. Nawet subtelne wygładzenie. Najbardziej odczułam wzrost nawilżenia ! Myślę, że jak zużyję krem do samego końca , efekty jego stosowania będę jeszcze bardziej wyraźne.



24,90 za 15 ml






Mam zawsze problem z wybraniem dobrego kremu pod oczy. Często najzwyczajniej w świecie nie mogę kosmetyku używać, bo podrażnia mi oczy. Cieszę się, że jednak krem Jean Vidal okazał się być łagodny!



15 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba z wyglądu :) Firmy nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne działanie :). Oj ja też mam zawsze problem i dużo produktów podrażnia mi oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym go wypróbowała, ale to opakowanie chyba by mnie denerwowało.

    OdpowiedzUsuń
  4. i'm curious to try this product

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten krem wydaje się całkiem ciekawy, cena wydaje się również odpowiednia. Ja obecnie używam kremów z Iwostinu :)

    Zapraszam, będzie mi miło, jeśli skomentujesz :) http://marysiaofficialblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny produkt, szczególnie dla osoby, która martwi się kurzymi łapkami - jeszcze śladu nie ma, ale martwię się na zapas a taki specyfik może by te zmartwienia przygasił :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tym kremie :D muszę go wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  8. ostatnio same pozytywne opinie czytam na temat kosmetyków tej firmy :) tego kremu nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Great post dear!

    Please click on the link on my post
    http://helderschicplace.blogspot.com/2015/10/black-stripes.html

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !