Witajcie
Historia jeansów
Damskie jeansy/spodnie rurki
Każda z nas ma je w swojej szafie i zapewne nie jedną parę. Są uniwersalne, zawsze modne , pasują każdemu i są doskonałe na większość okazji. W czym tkwi ich fenomen i skąd się w ogóle wzięły? Co jest w nich takiego wyjątkowego ?
Historia jeansu sięga ponad 140 lat wstecz. Jego nazwa wywodzi się od francuskiego Bleu de Genes, oznaczającego błękit Genui. Zamiennie z określeniem jeans używamy obecnie denim . Była to nazwa tkaniny produkowanej w fabryce w de Nimes.
Początkowo ubrania z jeansu były używane przez włoskich żeglarzy. Potem stopniowo się rozpowszechniały. Jednak produkcja na masową skalę odbyła się po tym , jak Levi Strauss użył go do uszycia spodni.Dzięki m.in bohaterom westernów, ze stroju robotników , górników czy kowbojów trafiły do szaf reszty obywateli. W Europie upowszechnili je stacjonujący tu w czasie drugiej wojny światowej żołnierze. Stały się symbolem amerykańskiego stylu życia, indywidualizmu.
Pierwsze damskie jeansy powstały w 1938 roku. Miały podkreślać biodra i delikatnie zwężały się ku dołowi. To Brigitte Bardot i Marlin Monroe pokazały, że nadają się one nie tylko na co dzień.Jeansy przez lata ewoluowały, zyskiwały coraz większą popularność. Stały się strojem wekendowym, dziennym, a także wkroczyły na salony. Od lat 90 tych są niezastąpionym elementem każdej garderoby.
Teraz dostaniemy jeansy w każdym sklepie,w internecie, każdy szanujący się dom mody ma swoją kolekcję ubrań z popularnego denimu. Możemy też przebierać w fasonach. Biodrówki, spodnie rurki, boyfriendy, ogrodniczki, warianty wyszczuplające, te posiadające wyższą talię, ze wstawkami z koronki czy eko skóry, spodnie ciążowe, czy też wersje bardziej sportowe. Dzięki różnym domieszkom, część jeansów stała się bardziej elastyczna. Nie mamy już do czynienia z pierwotnym, sztywnym materiałem. Gama kolorystyczna jest teraz także bardzo urozmaicona. Możemy dostać nasze ulubione spodnie we wszystkich "kolorach tęczy". Niemniej nadal największą popularnością cieszą się te ciemni niebieskie i w innych odcieniach błękitu. Od tych wpadających nieco w szarość, po głębokie, nasycone indygo i granat.
Jeansowe są nie tylko spodnie. Ta niezwykła tkanina wkroczyła znacznie szerzej w branżę mody. Szyje się z niego kurtki, spodenki, spódniczki, płaszcze, sukienki !
A Wy ile par jeansów macie w swojej szafie?
Teraz dostaniemy jeansy w każdym sklepie,w internecie, każdy szanujący się dom mody ma swoją kolekcję ubrań z popularnego denimu. Możemy też przebierać w fasonach. Biodrówki, spodnie rurki, boyfriendy, ogrodniczki, warianty wyszczuplające, te posiadające wyższą talię, ze wstawkami z koronki czy eko skóry, spodnie ciążowe, czy też wersje bardziej sportowe. Dzięki różnym domieszkom, część jeansów stała się bardziej elastyczna. Nie mamy już do czynienia z pierwotnym, sztywnym materiałem. Gama kolorystyczna jest teraz także bardzo urozmaicona. Możemy dostać nasze ulubione spodnie we wszystkich "kolorach tęczy". Niemniej nadal największą popularnością cieszą się te ciemni niebieskie i w innych odcieniach błękitu. Od tych wpadających nieco w szarość, po głębokie, nasycone indygo i granat.
Jeansowe są nie tylko spodnie. Ta niezwykła tkanina wkroczyła znacznie szerzej w branżę mody. Szyje się z niego kurtki, spodenki, spódniczki, płaszcze, sukienki !
A Wy ile par jeansów macie w swojej szafie?
Ja mam tylko trzy pary jeansów w szafie :) Najbardziej lubię rurki z niskim stanem :) Muszę poszerzyć swoją kolekcję :)
OdpowiedzUsuńi love skinny jeans...great selection
OdpowiedzUsuńJa mam same jeansy ^^
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Sporo ich mam a ile to dokładnie nie wiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeansy, mam ich bardzo dużo :)
OdpowiedzUsuńJeansy zawsze będą w mojej szafie mile widziane :D
OdpowiedzUsuńhttp://kamila-mackowiak.blogspot.com/2015/10/dla-kazdej-z-pan.html
Wszystkie bardzo mi się podobają, :)
OdpowiedzUsuńja w sumie ni mam innych spodni niż Jeansy ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam jeansy, zawsze modne!!
OdpowiedzUsuńNajlepsze jeansy według mnie to skinny :)
OdpowiedzUsuńFajny pościk!
Pozdrawiam :)
ja do jeansow powrociłam po dłuuugiej przerwie ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeans:)Bardzo fajny post:)
OdpowiedzUsuńja jeansy uwielbiam i nie wyobrażam sobie szafy bez nich!
OdpowiedzUsuńSandicious
Uwielbiam jeansy:) Świetne propozycje:)
OdpowiedzUsuńuściski kochana
Nie przepadam zbytnio za jeansami. Owszem mam kilka par,ale nie często zakładam. Za to nieraz mi się zdarzyło, że na kimś bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńja mam bardzo duzo, ale tylko jeden typ bo rurki :)/K
OdpowiedzUsuńDwie Perspektywy Blog
Kilka par w szafie się znajdzie.
OdpowiedzUsuńogrodniczki sa swietne
OdpowiedzUsuńJa bardzo nie lubię jeansów, noszę je wtedy kiedy muszę :) Za bardzo krępują mi ruchy :)
OdpowiedzUsuńPrawie wszystkie moje spodnie to jeansy :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się te ostatnie z lewej! :D
OdpowiedzUsuńjeans zawsze jest w modzie, i zawsze znajdzie miejsce w mojej szafie :)
OdpowiedzUsuńZ 4 pary minimum:) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJa chodzę praktycznie tylko w jeansach.
OdpowiedzUsuń