10.01.2022

Rozpieść ciało i zmysły z Bosphaera

Witajcie! Już od dawna mamy tą cudowną możliwość, że kosmetyki po które sięgamy możemy dobrać indywidualnie do swoich potrzeb i preferencji. Nie jesteśmy skazani na kilka kremów, szampon plączący włosy, czy uniwersalne rzeczy nie nadające się za bardzo do niczego. Taka sytuacja pozwala nam teraz na komfortowe szukanie tego idealnego kosmetyku/produktu. Możemy porównywać ceny , składy, a także zrobić zakupy nie wychodząc z domu!

Dziś przyszłam was nieco poczarować i wprowadzić do niezwykle pachnącego i kuszącego świata zapachów Bosphaera. Marka to połączenie pasji, wielkiego wyczucia i miłości do natury. W ofercie Bosphaera znajdziemy obłędnie pachnące świece oraz naturalne i skuteczne kosmetyki.

Naturalna świeca sojowa Poranne Espresso

Świeca zamknięta jest w dużym, ciemnym szklanym słoju. Zawsze zostawiam takie pojemniki na różne przydasie po wypaleniu świecy. Świeca zabezpieczona jest zakrętką. Na słoju znajduje się informacyjna naklejka wraz z nazwą wybranej wersji zapachowej. Moja to Poranne Espresso. W sam raz dla takiego kawosza jak ja, ale na stronie znajdziecie całe mnóstwo kuszących zapachów, aż trudno się zdecydować.

Świeca jak może widzicie ma drewniany knot, który tworzy jeszcze skutecznie nastrój. Co istotne świeca wypala się równomiernie i wystarcza na wiele wieczorów pachnącego relaksu. Zapach jest wyczuwalny, ale wtapia się w otocznie. Nie jest drażniący i nachalny. Tworzy cudowną atmosferę ciepła i przytulności.

Świeca jest w 100 % naturalna, a więc bezpieczna i ekologiczna. Aromat zapalonej świecy wypełniając pomieszczenie koi zmysły i relaksuje. Zapach jest naturalny i przyjemny. Poranne Espresso nie jest poranną "siekierą" na otrzeźwienie. To raczej zapach kawowy z nutą mlecznej czekolady. Ciepły, zmysłowy, a zarazem nieco przypominający beztroskie chwile dzieciństwa. 


bosphaera czarna orchidea

Nawilżająco regenerujące masło do ciała Czarna orchidea 

Masło zamknięte jest w okrągłym, ciemnym słoju. Mój wariant to zapachowy to Czarna Orchidea. Każde  z maseł ma identyczne działanie, różni się jednak nutą zapachową, aby każdy z nas mógł wybrać tę najbardziej preferowaną. Lubię wyraziste zapachy w kosmetykach do ciała. Dlatego postawiłam właśnie na tę wersję. Chociaż myślałam, że okaże się bardziej świeżo kwiatowy. W rzeczywistości jest oczywiście lekki aromat kwiatów ale zbudowany na wytrawne, nieco pikantnej nucie. Dlatego zapach masła jest elegancki i wytworny. Długo się też utrzymuje na skórze.

bospharea czarna orchidea masło
Białe masło jest gęste i treściwe, ale nie ma najmniejszego problemu z jego nakładaniem. Wyjmując je z pudełka czuć, że jest bardziej puszyste i kremowe. Aplikuje się wspaniale, w kontakcie z ciepłem skóry lekko się topiąc. Zapach i konsystencja współgrają ze sobą idealnie i jak dla mnie wpasowały się wspaniale w moją zimową pielęgnację przesuszonej skóry.
 Masło wchłania się w całości odżywiając i kojąc przesuszoną skórę. Regularne stosowanie sprawia, że skóra nie jest ściągnięta, nie swędzi i piecze. Tak,zimą mam różne problemy ze skórą, co jest uporczywe i irytujące. Potrzebuję zdecydowanie kosmetyków o silniejszych właściwościach regenerująco odżywczych. Masło Bosphaera daje sobie radę nawet z pielęgnacją spierzchniętych dłoni.
masło czrana orchidea bosphaera

 
Zapachy, którymi się otaczamy mają ogromy wspływ na nasze samopoczucie i ilość energii. Sezonowo wybieram różne kompozycje zapachowe zarówno jeśli chodzi o perfumy, świece czy kosmetyki. Zawsze jednak sięgam po te, które lubię i sprawiają mi przyjemność, a podczas ich używania czuję się komfortowo. Te nietrafione wędrują dalej, aby nic się nie zmarnowało. 
 



2 komentarze:

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !