11.07.2021

BeGlossy Love Yourself / I znów box kosmetyczny :)

Witajcie! Każdy wie, że luty to miesiąc zakochanych. Pudełeczko BeGlossy, które jest bohaterem wpisu pochodzi właśnie z tego miesiąca i jest takie można powiedzieć Walentynkowe. Ale stanowi też pewne przesłanie jak już sama nazwa wskakuje Love Yourself - czyli kochaj siebie! Jakie to prawdziwe. Najpierw warto zaakceptować siebie w każdej postaci i pokochać najmniejszą cząstkę z wadami i zaletami. Z cellulitem na pupie i piegami od słońca! Tak więc dziewczyny i kobiety, kochajmy same siebie!

BeGlossy Love Yourself

to ciekawie zdobione pudełko zawierające aż 7 kosmetyków, z czego mamy tu także kosmetyki do makijażu. No i produkt nie kosmetyczny, a mianowicie środek do czyszczenia pędzli jakże przydatny.
Jak zwykle pudełeczko jest dobrze zapakowane i przewiązane wewnątrz pasującą kolorystycznie wstążką. Cóż jestem z tym pokręconych i zwracam uwagę na detale.

Vollare Cosmetics - Odmładzający krem do twarzy z rabarbarem

Krem jest w 100 % produktem wegańskim. Wygląda niezwykle sympatycznie i pachnie słodko. Cena za krem to około 6,99 czyli naprawdę tanioszka. Ma za zadanie odmładzać i nawilżać. Dobrze się rozsmarowuje,jednak chyba nie jest odpowiedni dla mojej suchej cery. Uzupełnię wpis, kiedy sprawdzi go moja mama. Okaże się, czy tylko ja mam dziwne odczucia.


BeGlossy Love Yourself

vollare cosmetics

Marion Glow Girl - Wygładzająca maseczka peel of  z brokatem

Kolejny kosmetyk polskiej firmy. Lubię takie nieco nonszalanckie kosmetyki. Bo niby w sumie po co ten brokat? A co w domu też możemy poczuć się jak gwiazda i zaszaleć chociażby w ten sposób. To nie mija pierwsza błyszcząca maseczka i zapewne nie ostatnia. 

Marion Glow Girl to fajna, lekka żelowa maska. Taki dodatek do codziennej pielęgnacji. Odświeża i lekko nawilża. Raczej do cery młodej i nie wymagającej. U mnie to wspomagacz przy zmęczonej ciepłem cerze.

BeGlossy Love Yourself

marion glow girl

BeGlossy Love Yourself

marion glow girl

when beauty

When Beauty - koreańska maska do twarzy Glamour Base

Ta wersja maski to taka baza pod makijaż. Uwielbiam maseczki zwłaszcza te w płacie i When Glamour Base nie jest wyjątkiem. Bardzo odżywcza, wygładza i odświeża. Sprawia, że cera jest miękka i promienna. Dostaje mega stymulacyjnego powera.

tołpa urban garden

Tołpa Urban Garden - Balsam do ciała regenerujący

Jest to jedyna miniaturka z pudełka, ale jestem oczarowana tym kosmetykiem i z przyjemnością sięgnę po wersję pełnowymiarową. Balsam jest odpowiednio gęsty i treściwy. Pięknie pachnie z wyczuwalną nutą słodyczy. Wspaniale koi napięta i ściągniętą skórę, odżywia i nawilża. W sam raz dla posiadaczek bardzo suchej skóry.

tołpa urban garden

Pierre Rene Medic Laboriatorium - Preparat do czyszczenia pędzli

Dbać i czyścić pędzle i inne akcesoria do makijażu należy koniecznie. Inaczej na naszej buzi zaczną pojawiać się niezbyt mile widziani goście. Produkt ma duża zawartość alkoholu i nie myje nim pędzli czy gąbek. Zazwyczaj odkażam pensetę, małe pędzelki, a także powierzchnie typu wieczka kasetek do makijażu czy palet. Lusterko itp, czyli to wszystko czego dotykam robią makijaż,

evers phenomenal master palette

Revers Phenomenal Master Palette - paleta cieni do powiek

W pudełeczku zamiennie pojawiały się dwie wersje paletki. Mi przypadła nieco bardziej wyrazista , czyli Black. Jest nieco bardziej ekscentryczna niż wersja Rose, ale przynajmniej można poeksperymentować z makijażem. 

W palecie znajdują się cienie zarówno matowe, jak i perłowe, satynowe oraz metaliczne. To odważne podejście do makijażu i poza stonowanymi beżami i brązami znajdziemy w niej zdecydowane kolory. Właściwie to jeden wpadający w czerwień. To taka paleta z akcentem. Można go delikatnie wplatać a makeup, bądź pozwolić by zawładnął całością. 

Sama koncepcja palety przypadła mi do gustu. Ma ciekawą grafikę, a wewnątrz małe lusterko i pędzelek do aplikacji. Cienie nie pylą, dobrze się blendują. Są dość dobrze napigmentowane. Za niską cenę dostajemy ładną, praktyczną paletkę z ciekawymi kolorami. W sam raz do użytku domowego lub dla dziewczyn zaczynających przygodę z makijażem i chcących pogłębić swojej umiejętności.

revers phenomenal master palette

beglossy walentynowe

ingrid cosmetics soute

Ingrid Cosmetic Soute - Róż do policzków Carrot Cool

 
Marka zaskakuje naprawdę pozytywnie. Paletka przyciąga wzrok Już sam kartonik wygląda estetycznie i elegancko. Kasetka różu mimio iż z plastiku to jest dość solidna. Sam kosmetyk ma piękne tłoczenie. Odcień jest nieco brzoskwiniowy, prezentuje się na skórze naturalnie. Nie pyli i nie kruszy się. Ładnie podkreśla naturalne rumieńce . Wykorzystam go nie tylko w makijażu policzków, ale także oczu.
ingrid cosmetics róż do policzków


Walentynkowe pudełko BeGlossy nie zaskakuje niespotykanymi i trudno dostępnymi markami. Natomiast jest bardzo fajnie skomponowane. Mamy w nim produkty pielęgnacyjne oraz służące do makijażu, a także przydaś do mycia pędzli. Za pudełkiem Love Yourself przemawia koncept, dzięki któremu możemy się przekonać by sięgać po tańsze, polskie kosmetyki.


4 komentarze:

  1. Bardzo udane pudelko z ciekawa zawartością

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widzę tu nic dla siebie :) Wolę kupić jeden konkretny produkt niż się rozdrabniać i rozczarowywać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wygląda ten box :D
    rilseeee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !