13.02.2016

Uczta dla skóry - Kolagenowy krem do twarzy ze złotem i kawiorem ,GlySkinCare Gold Therapy , Diagnosis




Witajcie


GlySkinCare Gold Therapy , Kolagenowy krem do twarzy ze złotem i kawiorem
Diagnosis
Recenzja





Dziś chciałam Wam przybliżyć bardzo ciekawy krem marki GlySkinCare. Przeglądając oferowane kosmetyki na stornie Diagnosis odniosłam wrażenie , że są one bardziej profesjonalne, skierowane w konkretne potrzeby skóry oraz pełne wysokiej jakości składników. Długo nie mogłam się zdecydować, aż w końcu wybrałam dwa kremy. Jeden z nich właśnie dziś dla Was zrecenzuje.





Opis kremu



"Krem do twarzy ze złotem i kolagenem wzbogacony wyciągami z kawioru i kolagenu ma silne działanie przeciwstarzeniowe. Zapobiega utracie wody z naskórka, poprawiając poziom jego nawilżenia dzięki czemu korzystnie wpływa na jędrność i napięcie skóry. Właściwości ochronne kremu przed wolnymi rodnikami przyspieszają regenerację delikatnej skóry twarzy i szyi powstrzymując oznaki starzenia."


Skład

Aqua, Cetyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Isoamyl Cocoate, Crambe Abyssinica Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tapioca Starch, Ceteareth-20, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Phenoxyethanol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Allantoin, Panthenol, Propylene Glycol, Caviar Extract, Cetearyl Glucoside, Ethylhexylglycerin, Parfum, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Niacinamide, Ubiquinone, Squalane, Collagen Amino Acid, Butylene Glycol, Myristoyl Tripeptide-31, Lactose, Gold, Potassium Silicate, Aluminium Silicate, Disodium EDTA, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Eugenol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool, CI77891, CI77491.





GlySkinCare , Diagnosis Krem kolagenowy ze złotem i kawiorem - moja opinia


Skusiło mnie te połączenie : złoto , kolagen i kawior. Zabrzmiało trochę luksusowo. Dlaczego miałabym nie rozpieszczać swojej skóry i nie podarować jej wyjątkowej dawki pielęgnacji. Złoto stosowano i ceniono nie tylko w kosmetykach już od dawien dawna. Działa m.in przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Działa przeciwzapalnie i walczy z alergią. Opóźnia procesy starzenia, rozświetla skórę. Preparaty zawierające nanocząsteczki złota działają długotrwale, gdyż są w stanie wniknąć w warstwę podstawową naskórka. Oprócz nawilżenia, odpowiada także za zwężenie porów oraz tworzy film na powierzchni skóry chroniący przed niekorzystnym działaniem środowiska. Stymuluje również organizm do syntezy kolagenu oraz powoduje szybsze gojenie się ran i pozwala na walkę z przebarwieniami. Tak w skrócie opisałam Wam działanie złota w kosmetykach. Więc jest to z całą pewnością wartościowy składnik, który jest mile widziany w mojej pielęgnacji.




Kawior, cóż i o nim napiszę kilka słów. Zwiera całe mnóstwo substancji takich jak proteiny, witaminę A i E, witamine B5, fosfolipidy, NNKT, minerały . Ma za zadanie nawilżać i wygładzać, odżywiać skórę. Wzmacniać jej barierę ochronną. Tak jak złoto pobudza syntezę kolagenu. Walczy z przebarwieniami, uelastycznia i poprawia napięcie skóry. Działa odmładzająco i przeciwstarzeniowo. Wykazuje właściwości liftingujące. Dodaje cerze blasku i czyni ją zdrowszą.


Kolagen to jeden z najważniejszych składników kosmetyków odmładzających. Pewnie dużo o nim wiecie, ale dla tej młodszej części czytelników i o nim muszę wspomnieć. Kolagen tworzy szkielet tkanki łącznej. Jest niezwykle wytrzymały, wiąże wodę w organizmie. Dzięki niemu nasz skóra wygląda ładnie i jest odpowiednio elastyczna. Niestety już po 25 roku życia ilość wytwarzanego kolagenu spada i niestety nieodwracalnie niszczeje. Co powoduje m.in powstawanie zmarszczek, utratę jędrności. Każdy ma inne predyspozycje i ten proces jest szybszy lub odwleka się w czasie. Wpływ na to ma też nasza dieta, styl życia czy przebywanie na słońcu. Aby rekompensować sobie ten niedobór kolagenu, zaczęto wprowadzać go do kosmetyków pielegnacyjnych.





Po tym małym wykładzie dotyczącym składników aktywnych kremu, które tak mnie interesowały zapraszam na opinię. Zacznę od opakowania, które z pewnością nie tylko mi przypadło by do gustu. Piękny, lekko pozłacany kartonik a na nim złote napisy. Dużo informacji, które umieścił producent zaznajamiają nas ze składem i działaniem kosmetyku. Właściwe opakowanie, to smukła, nie za duża tubka. Na bieli dumnie prezentują się żółte i ciemno złote litery. Nakrętka też błyszczy się i złoci. Po jej odkręceniu widzimy, że produkt został zabezpieczony sreberkiem.


Krem wydostaje się na świat małym,ale wystarczającym otworkiem . Jest biały, dość gęsty. Gdy się dobrze przyjrzeć , można dostrzec subtelne drobinki. Ale nie są nachalne, raczej ledwie widoczne. Raczej jak poświata niż tandetny brokat. Zapach jest delikatny, dość naturalny, przyjemny i współgrający z resztą moich mazideł.




Gęsta forma kremu wcale nie przeszkadza w jego aplikacji. Wybrałam ten bogaty, odżywczy krem z myślą o zimie i solidnej dawce pielęgnacji. Może latem wybrałabym coś lżejszego, ale na teraz uważam że jest idealny. Postanowiłam włączyć go do mojego porannego rytuału dbania o piękną skórę. Na noc stosuję krem złuszczający ( o nim napiszę niebawem). Po odświeżeniu skóry micelem, nakładam krem na twarz, szyję i dekolt i czasem też pod oczy. Ładnie i równomiernie rozprowadza się. Nie trzeba też nakładać go dużo. Tyle co tradycyjnego /Waszego ulubionego kremu. Wchłania się także dobrze, nie pozostawia tłustej powłoczki. Niezależnie od rodzaju podkładu dobrze z nim współpracuje. Nie zauważyłam też aby makijaż szybciej spływał lub był mniej trwały.

Krem przede wszystkim dobrze i szybko nawilża. To jest efekt wyczuwalny praktycznie od pierwszego użycia. Skóra robi się aksamitna, ukojona. Z dnia na dzień także lepiej odżywiona, napięta. Krem niweluje zaczerwienia i podrażnienia. Także świetnie walczy z niedoskonałościami. Skóra jest bardziej elastyczna i promienna. Nie mam już problemu z suchymi skórkami. Jestem bardzo zadowolona z działania tego kremu. Po części jest to też zasługa mojej wieczornej pielęgnacji i innego kremu GlySkinCare. Oba tworzą zimowy duet idealny. 




Wszystkie kosmetyki GlySkinCare klik/pełna oferta 
Seria Gold Therapy klik/pełna oferta

  



Kolagenowy krem do twarzy ze zlotem i kawiorem to kosmetyk nie tylko dla kobiet dojrzałych. Dla tych które maja te dzieści, ale chcą po prostu dbać o swoją skórę. Poza tym krem nie tylko zapobiega starzeniu, ale będzie odpowiedni dla posiadaczek cery wrażliwej a także dla osób borykających się z przebarwieniami czy niedoskonałościami skóry.




13 komentarzy:

  1. Wygląda na bardzo luksusowy produkt

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam jeszcze kremów z kolagenem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi interesująco. Ja narazie nie muszę używać takich kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo to coś dla mnie uwielbiam wszystko co ze złotem dla pielęgnacji

    Zapraszam do mnie na bloga, mam świetny konkurs do wygrania tablet:
    lamia-riae.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. złoto w kosmetykach mi nie służy:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe składniki zawiera ten krem :-) Jeszcze nic nie stosowałam tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się nieźle;) Nie miałam okazji używać, jednak ta jego gęstość trochę mnie zniechęca, z uwagi na możliwość zapychania, czego staram się unikać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. już przeglądam bo właśnie skończył mi się krem na noc i nie umiem bez niego żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. brzmi i wygląda interesująco i zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie połączenie składników i mnie by skusiło :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Prezentuję się pięknie wizualnie :) Składniki także na plus.

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !