Witajcie
La Corvette Marselle , Różane mydło prowansalskie
Argan Spa
Recenzja
Zniewalająca i tajemnicza. Jej zapach intensywny zaklęty w twardej, mydlanej kostce. Róża, bo o niej mowa jest kwintesencją kobiecego piękna. Płatki róż były niegdyś uznawane za synonim dostatku i luksusu. Myślę, że jest w tym sporo prawdy. W ich wnętrzu kryje się ten cudowny, aromantyczny olejek. Potrzeba około 5 ton kwiatów róży, aby wyprodukować 1 kilogram olejku. To tak gwoli wstępu. A post ma być o mydle i to nie byle jakim. Jest to mydło prosto z Prowansji o cudownym aromacie i wspaniałych właściwościach.
Opis mydełka
"Mydło z Prowansji wyprodukowane wyłącznie na bazie olejów roślinnych. Bardzo delikatne. Przeznaczone do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Delikatnie aromatyzowane zapachem róży. Nie zawiera tłuszczów zwierzęcych. Warzone tradycyjnie w kadziach.
Wyprodukowano w Marsylii."
Cena 8,90 za 100 g
Dostępność klik/kup tu
Cały asortyment Argan Spa klik /oglądaj
Savon de Provence, La Corvette Marselle - moja opinia
Kostka zwykła, a raczej niezwykła. Bladoróżowa, nie za duża w kształcie prostokąta. Na wierzchu i spodzie tłoczenia. A zauroczyła mnie stylizowana szata graficzna naklejki , piękna prawda? To, że mydełko jest zafoliowane, zapewne już sami zauważyliście.
Mydełko jest twarde i zbite, dzięki temu zmydla się równomiernie. Nie nabiera wody ,a co za tym idzie możecie być pewni że nie zostanie potem w mydelniczce nieprzyjemna breja. Piany nie ma jakieś przeogromnej, ale jest wystarczająca. Za to jest aksamitna i gęsta. Dobrze się nią operuje i myje skórę. Używam jej do mycia buźki. Oj tak, nie chciałam mojego różanego skarbu zbeszcześcić do innych części ciała. Zresztą w mojej kolekcji mam kostki , że tak to ujmę " na każdą okazję".
Tak, ten zapach kusi i uwodzi. Dociera prawie do zakamarków duszy. Nie można go zignorować! Uwielbiam taki prawdziwy, różany zapach. Jak tych ogrodowych , o dużych główkach kwitnących latem w babcinym ogrodzie. Czuć je było już przechodząc obok, a wiatr niósł różany zapach jeszcze daleko od ogrodu. Tak właśnie pachnie Różana wersja La Corvette Marselle Savon de Provence.
Mydło nie wysusza i nie ściąga skóry. Nadaje się do codziennego użytku. Na widoczny efekt trzeba poczekać przynajmniej kilka dni regularnego stosowania. Savon de Provence łagodzi podrażnienia, wpływa korzystnie na stan cery. Neutralizuje zaczerwienienia i przyspiesza gojenie się niedoskonałości.
Coś jeszcze z dobrych wiadomości? Za nie całe 9 zł i Wy możecie korzystać z niezaprzeczalnych pozytywnych właściwości mydła Prowansalskiego Róża .
A tu mam kochani dla Was rabat . Na hasło nieidealna otrzymacie 10 % rabatu na swoje zakupy.
Kolejne , bardzo dobre mydełko znalazło się w mojej kolekcji. A jakie są Wasze ulubione mydła naturalne ?
Bardzo fajny post ! :)
OdpowiedzUsuńPaulinandmee.blogspot.com miło mi bedzie jeżeli skomentujesz nowy post :D
Super mydełko:)
OdpowiedzUsuńmożesz poklikać u mnie w najnowszym poście?
Z góry dziękuje:))
Z opisu wynika, że zapach specjalnie stworzony dla mnie. Pięknie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen
Fajne musi być to mydełko :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńakurat za zapachem róży nie przepadam ale inne chętnie bym przygarła :D
OdpowiedzUsuńmydła prowansalskiego jeszcze nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawilas mnie tym mydelkiem, uwielbiam kosmetyki o zapachu rozy i aktualnie uzywam wode rozana jako tonik do twarzy i jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuńCiekawe to mydełko i nie drogie :), chociaż ja jestem raczej fanką mydeł w płynie (być może dlatego, że nie trafiłam na naprawdę dobre w kostce ;))
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka u mnie ostatnio często goszczą mydła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka często ostatnio u mnie goszczą ze względu na ich naturalne składniki
OdpowiedzUsuńA ja wole jakos mydełka płynne :)
OdpowiedzUsuńpiękne to mydełko, uwielbiam francuskie kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego typu mydełka.
OdpowiedzUsuńA ja szukam mydełka idealnego...może właśnie to. Wszystkie płynne mnie uczulają (oprócz białego jelenia), a te zwykłe są...po prostu zwykłe:)
OdpowiedzUsuńfajne są takie mydełka :) zapach nie dla mnie, ale inny z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach róży :)
OdpowiedzUsuń