16.11.2015

Costarica od Vipery, czyli błyszczyk z "Eliksirem młodości"



Witajcie



Błyszczyk CostaRica , kolor Beatrix / Vipera
Testuję z TrustedCosmetics.pl
Recenzja




Moja błyszczykowa kolekcja ciągle się powiększa. Ostatni nabytek to kosmetyk marki Vipera, który dotarł do mnie w tempie iście błyskawicznym. Lubię takie podejście i ekspresowe załatwienie sprawy. Oczywiście muszę dodać, że trafił on w moje ręce za sprawą TrustedCosmetics.












CostaRica - opis ze strony producenta


CostaRica to Błyszczyk bogaty w „ELIKSIR MŁODOŚCI”- kwas hialuronowy HA. Autorska receptura laboratorium Firmy VIPERA to niezwykle witalne oraz kuszące połączenie czynników wygładzających, a także regenerujących naskórek ust. Świetlany połysk błyszczyka, niczym orzeźwiająca bryza Morza Karaibskiego sprawia, że usta wyglądają niezwykle zmysłowo i młodo.

Nowa formuła Błyszczyka CostaRica bogata jest w kwas hialuronowy HA, który hojnie nawilża i chroni usta. To kuszące nawilżenie odmładza, przepływające światło po materii ust tworzy ulubione rozbłyski kobiet. Zawarta w Błyszczyku żywica polepsza przyczepność dekoru ust, dzięki czemu połyskująca masa współpracuje ze światłem, wzmacniając wrażenie pełnych, gładkich i jędrnych warg.



Kolekcja CostaRica to sześć inspirowanych naturą, kobiecych kolorów z kwasem hialuronowym.
Opakowanie Błyszczyka ozdobiono akcentem wężowej skóry w nawiązaniu nie tylko do egzotyki zawartej w nazwie kolekcji, ale także do symbolu zdrowia, którym jest wąż, czyli po łacinie - vipera.




Błyszczyk CostaRica Beatrix - moja opinia


Właściwie jak zobaczyłam ten błyszczyk, to w pierwszym momencie pomyślałam że to tester.  Opakowanie niczym nie zwróciło mojej uwagi. Ot takie smukłe i proste. Na zakrętce coś zbliżonego do wężowej skórki oraz logo firmowe. Naklejkę z datą przydatności, nazwą i kodem usunęłam bo znajdowała się akurat na złączu opakowania. O nie! Jeszcze na wieczku znajduje się nr błyszczyka. Mój to akurat 304- oznaczający kolor Beatix.

Błyszczyk wyposażony jest w gąbeczkę/aplikator standardowego kształtu. Taka "pałeczka" ułatwia aplikację, nawet mało wprawna osóbka poradzi więc sobie z jego nałożeniem. W opakowaniu kolor wygląda na róż,jednak na ustach wygląda bardziej na morelę subtelnie zaróżowioną.

Pomimo tego,że estetyka błyszczyka jest daleka od mojego ideału, polubiłam go! Pachnie delikatnie i nie utlenia się z czasem, przybierając woń plastiku. Jest gęsty i ładnie przywiera do powierzchni ust. Na tę pogodę jest wręcz idealny, bo chroni przed wiatrem i chłodkiem. Ostatnio zmagałam się z pęknięciami na skórze ust i dzięki regularnemu smarowaniu się i błyszczykowaniu, teraz już jest o niebo lepiej. Usta się wygoiły! Błyszczyk otula szczelnie powierzchnię ust i je chroni, ale także w odpowiedni sposób pielęgnuje. Jak na błyszczyk jest trwały. Sam nie znika, nie zmienia koloru oraz nie zbiera się w kącikach ust. Próby jedzenia nie przeszedł pomyślnie, ale nie poddał się tak szybko bez walki. I "zjadał" się wraz z pożywieniem stopniowo.





Nie ma światła do zdjęć, więc korzystam z wcześniejszych. Tu akurat użyłam błyszczyka z Vipery. Widać, że jest to róż ale wpadający w brzoskwinię. 







Tu kłania się przysłowie "nie oceniaj książki po okładce". Z pozoru zwykłe smarowidło ust, okazało się przyzwoitym kosmetykiem który mam zawsze w kieszeni kurtki. Mam nadzieję że i Wy dbacie o swoje usta w tą niekorzystną pogodę i macie pod ręką swoją tajną broń!


 

19 komentarzy:

  1. Taki kolorek jaki lubię :) delikatny i Dziewczęcy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie używam błyszczyków, ale firmę znam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam identyczny błyszczyk ale z sephory, ten sam kolor i opakowanie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam, że to bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny odcień, lubię takie delikatne błyszczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja uwielbiam błyszczyki, a twój ma bardzo ładny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio zrezygnowałam z błyszczyków na rzecz delikatnych pomadek i szminek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie dla mnie, nie przepadam za błyszczykami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem fanką błyszczyków do ust, ale muszę przyznać, że na Twoich ustach wygląda przyjemnie :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny odcień, choć ja osobiście wolę szminki :-)

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !