Witam
Niedawno pisałam Wam o malinowym kosmetyku, dziś po tytule posta możecie wywnioskować, że znów malinka jest znów obiektem mojej recenzji. Chcę Wam przybliżyć żel peelingujący do dłoni o cudownym aromacie malin, wspaniale wyglądający i do tego niesamowicie wydajnym . Raspery Love jak najbardziej stało się moją malinową miłością !
Nazwa Raspberry Love , Gel Scrub
Peeling żelowy do dłoni
Seria Indigo Spa
Producent Indigo Nails Lab
Cena 58 zł za 350 ml
Dostępność tu klik
Opis kosmetyku ze strony producenta
Indigo Scrub zawierają naturalne ekstrakty, dzięki którym skóra po zabiegu staje się aksamitnie miękka.Naturalnym składnikiem linii zapachowej Seventh Heaven jest Ekstrakt z Poziomek
Bogata konsystencja sprawia, że Indigo Scrub nie kruszy się, nie zasycha w trakcie aplikacji
Indigo Scrub to prawdziwa uczta dla zmysłów! Peelingi mają przepiękne kolory, witalizują skórę oraz cudownie pachną. Polecamy do aromaterapii!
Rewelacyjny zapach utrzymuje się na skórze przez długie godziny po zabiegu.
Bogata konsystencja sprawia, że Indigo Scrub nie kruszy się, nie zasycha w trakcie aplikacji
Indigo Scrub to prawdziwa uczta dla zmysłów! Peelingi mają przepiękne kolory, witalizują skórę oraz cudownie pachną. Polecamy do aromaterapii!
Rewelacyjny zapach utrzymuje się na skórze przez długie godziny po zabiegu.
Moja opinia
Produkt zachwyca od początku, czyli rzut oka na opakowanie do samego działania . Bardzo się cieszę że mam możliwość poznania kosmetyków Indigo Nails Lab . A żel peelingujący jest chyba moim ulubionym . Mam jeszcze balsam do ciała oraz produkty do pielęgnacji paznokci, o których również będziecie mogły przeczytać. Ale dziś skupię się na tym różowym cudeńku.
Opakowanie stylizowane na słój, typu wek , prezentuje się elegancko i śmiało może stanowić ozdobę łazienkowej półki. Pachnie obłędnie , intensywnie malinowa woń roznosi się już gdy tylko otworzymy opakowanie. Aromat jest naturalny i bardzo przyjemny . Aż chce się spróbować, czy równie dobrze smakuje , jak pachnie :) .
Konsystencja nie jest do końca żelowa . Scrub jest dość gęsty, a w różowej masie zatopione są ścierające drobinki. Drobinki nie ulegają rozpuszczeniu, więc możemy masować dłonie i wykonywać peeling tak, długo jak nam jest to potrzebne . Peeling Indigo nie jest bardzo mocnym zdzierakiem, ale właśnie dzięki temu, można zintensyfikować jego działanie .
Już podczas używania peelingu, czuć zmianę stanu skóry i zmiękczenie jej wierzchniej warstwy . Regularne stosowanie daje uczucie miękkości. Dłonie są gładkie i nawet lekko nawilżone po zakończeniu zabiegu.
Stój z peelingiem jest dość pojemny , a na jedno użycie nie potrzeba wile kosmetyku . Więc pomimo dość dużej ceny, scrub jest na tyle wydajny, że opłaca się w niego zainwestować.
Lubicie peelingi do dłoni? Czy używacie wyłącznie tych przeznaczonych do całego ciała?
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna