Jak Wam kochani minął tłusty czwartek? Kupowaliście pączusie, czy może udało Wam się upiec domowe pyszności? Ja poszłam na łatwiznę i kupiłam pudełko fantazyjnych pączków. Przeglądając ostatnio katalog Faberlic natknęłam się na ten zestaw. To znaczy nie dokładnie. Mój pochodzi z zeszłego roku. Obkupiłam się nimi, bo były w fajnej cenie. Część pudełek rozdałam jako prezenty. A że dokopałam się teraz do zdjęć, to naskrobię Wam kila słów o tym pudełeczku. W końcu zbliża się Dzień Kobiet i wcale nie musimy czekać na panów. Mamie, koleżance, czy siostrze z pewnością miło się zrobi gdy dostanie taki nie zobowiązujący podarek od nas.
Spring Beauty Faberlic to pudełko prezentowe zawierające 3 różne kremy do rąk. Jest to edycja limitowana i nazwałabym, raczej sezonowa. Ale obecnie mamy dostępne nowości, a mianowicie trzy urocze i kolorowe żele pod prysznic. Dobrane są grafiką do tubek kremów. Żele pod prysznic mają kwiatowe nuty zapachowe, a dokładniej jest to orchidea, mimioza i tulipan. Oczywiście jest to edycja limitowana.
Wracając do zestawu kremów, ma on obecnie nieco inne pudełeczko. Ze śliczną , kwiatową panną z przodu. Nadal jest utrzymane w jasnych, pastelowych barwach. Obecnie zestaw kupicie w cenie promocyjnej za 11,99.
W pięknym pudełku otrzymujemy ciekawe trio kremów do różnych zadań. Mamy tu więc krem odżywianie i zmiękczanie, intensywna regeneracja oraz pewna ochrona.
Opisy kremów Spring Beauty
- Krem do rąk Odżywianie i zmiękczanie głęboko odżywia skórę rąk, przywracając jej elastyczność. Bogaty w składniki odżywcze olej makadamia zmiękcza zrogowaciałe fragmenty skóry, nadając im gładkość i jedwabistość Witamina Е sprzyja regeneracji komórek skóry i jej regeneracji.
- Balsam do rąk Intensywna regeneracja natychmiastowo zmiękcza i aktywnie regeneruje suchą i zniszczoną skórę rąk. Idealnie pielęgnuje delikatnie popękaną skórę. Eliminuje poczucie dyskomfortu, łuszczenie się i podrażnienie.
- Krem do rąk Pewna ochrona chroni ręce i paznokcie przed negatywnym wpływem mrozu i wiatru. Olej jojoba aktywnie odżywia i zmiękcza powierzchnię skóry, zapobiegając podrażnieniom. Wosk pszczeli wzmacnia barierę ochronną skóry.
Kremy nie tylko ładnie wyglądają, ale spisują się w swojej roli. Nie są to wielkie tubki, dlatego ulubiony wariant można mieć zawsze ze sobą. Spokojnie zmieści się w torebce.
Kremów do rąk używam przez cały rok. Czasem intensywniej regenerujących, także z apteki, gdy skóra mi się buntuje zwłaszcza przy dużym kontakcie z wodą w pracy.Dochodzą jeszcze do tego nie sprzyjające warunki pogodowe. Więc tubkę kremu mam także w kieszeni kurtki. Kremy Faberlic nadają się akurat na obecną, nie sprzyjającą aurę. Kiedy na rękawiczki za ciepło, ale wiatr i deszcz podrażnia jednak dość mocno skórę. Zwłaszcza wariant regenerujący koi dłonie i otacza skórę delikatną warstewką.
Tak, taki ze mnie mały chomik. Czasem coś kupię i trzeba się naczekać na recenzję bo staram się zużywać wszystko systematycznie i nie otwierać pięciu opakowań kosmetyków służących temu samemu celowi. Czasem oczywiście ciekawość weźmie górę i napocznę kilka na raz. Ale co nie zdążę wysmarować leci do mamy lub teściowej. I takim sposobem wszyscy są zadowoleni. Ja nic nie marnuję, a mamuśki nie muszą prawie kupować kosmetyków.
Produktów do rąk nigdy dość, moje ostatnio są w gorszym stanie przez to, że ciagle je myję :P
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się taki zestaw prezentowy
OdpowiedzUsuńI never heard about this brand, but I'm very curious now!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa zapachu :>
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Fajny zestaw na prezent :) U mnie zapasów brak i staram się zużywać wszystko systematycznie :)
OdpowiedzUsuń