3.02.2017

Piękno na wyciągnięcie ręki / Bishojo


Witajcie

Kompleksowa pielęgnacja skóry twarzy z Bishojo




Miałyście okazję przeczytać u mnie o rytuale oczyszczającym składającym się z trzech cudownych kosmetyków marki Bishojo. Dziś po dogłębnym przeanalizowaniu oraz wnikliwych testach, chcę się podzielić opinią o profesjonalnych kosmetykach pielęgnacyjnych do twarzy. W ich skład wchodzi krem wygładzający na dzień, krem rewitalizujący na noc oraz krem wodny regenerujący dzienno nocny. Krem wodny występuje także w wersji nawilżającej i jest to taka ciekawostka i nowość. Lekki krem na bazie wody, który jest jakby podkładem pod ten tradycyjny produkt pielęgnacyjny. A ja bym po prostu nazwała je lekkim serum w kremie. Te określenie będzie odzwierciedlało doskonalę role i przeznaczenie kosmetyku. 




Krem wygładzający - opis 

Utrzymuje właściwy poziom nawilżenia skóry. Ekstrakt z Orchidei wygładza drobne linie mimiczne i niedoskonałości skóry. Naturalne Filtry UV i Wyciąg z Rośliny Tara chronią cerę przed szkodliwym działaniem promieni UVA/UVB, hamują procesy jej starzenia się. Zawarty w recepturze Olej Babassu wygładza naskórek, wzmacnia i odmładza skórę. Krem niweluje podrażnienia oraz irytacje skórne. Poprawia jej elastyczność i sprężystość, dodaje energii i witalności. Nie pozostawia uczucia obciążenia na skórze.

Dodatkowo receptura zawiera: Olej z Kamelii Japońskiej, Kwas hialuronowy.

Sposób użycia: Kolistymi ruchami rozprowadzić krem na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Wykonać delikatny masaż twarzy, który przyspieszy wchłanianie składników aktywnych oraz pobudzi mikrokrążenie.


Krem rewitalizujący - opis

Regeneruje i rewitalizuje skórę podczas snu. Zawarty w preparacie Ekstrakt z Yuzu to źródło ceramidów roślinnych, które zapewniają odbudowę funkcji barierowej naskórka. Olej z Kamelii Japońskiej (Tsubaki) zwiększa produkcję kolagenu w skórze, wygładza nierówności, przywraca skórze gładkość i elastyczność, wzmacnia jej strukturę. REGU-AGE niweluje oznaki zmęczenia i stresu, wyrównuje koloryt skóry. Krem nie pozostawia uczucia obciążenia na skórze. Rano po przebudzeniu, skóra jest gładka, wypoczęta, pełna blasku i energii.

Dodatkowo receptura zawiera: olej Babassu, ekstrakt z Orchidei, kwas hialuronowy.



Może stwierdzicie że marudzę i się powtarzam, ale muszę ... Tak, tym razem również nie ominę uroków cudnej, kuszącej i eterycznej szaty graficznej kosmetyków Bishojo. Ten minimalizm, o którym piszą i jej filozofią pielęgnacji według Bishojo zaczyna się już, gdy patrzymy na opakowania. Są piękne, ale nie pstrokate. Delikatne i subtelne, z mała dozą koloru. Są takie jak być powinny, nic im nie brakuje. Zapowiadają nam to jakie skarby znajdziemy w środku!



Wszystkie kremy ukryły się w kartonikach. A wewnątrz mała niespodzianka, próbka kremu . Kartoniki opisane są odpowiednio i czytelnie. Od razu rzuca się w oczy, że należy kosmetyki zużyć do 6 miesięcy od ich otwarcia. Skład nie jest kamuflowany,ale możemy sobie spokojnie poczytać co w środku znajdziemy. Po pozbyciu się wierzchniego opakowania , dostajemy się do tego właściwego. W przypadku kremu wodnego mamy do czynienia w miękką, podłużną tubką. Zaś pozostałe kremy umieszczono w tradycyjnych słoiczkach - z wierzchu białych , zaś wewnątrz czarnych.


Kosmetyki są koloru białego o lekkiej, pięknej nucie zapachowej. Może nieco orientalnej. Krem wodny jest bardzo delikatny , niezwykle szybko się wchłania. Skóra spija go błyskawicznie kojąc podrażnienia oraz przygotowując skórę na dalsze zabiegi pielęgnacyjne. Można używać go kliku krotnie w ciągu dnia i potwierdzam,że wtedy buzia jest miękka , przyjemna w dotyku. Ale czy mam na to chęć i czas? Pobawić się tak mogę jedynie w niedzielę. Jednak idealnym sposobem jest stosowanie go właśnie jako bazę pod krem pielęgnacyjny. W takim połączeniu działa jeszcze lepiej i wzmacnia działanie kremu.



Krem wygładzający i rewitalizujący są już gęstsze i treściwsze w dotyku od wodnego. Dobrze się rozprowadzają, nie są tępe ale gładko suną po skórze, delikatnie ja otulając. Trzeba chwile odczekać zanim się wchłoną. Zostawiają ten subtelny film ochronny na twarzy,ale nie jest on lepki ani jakiś nie przyjemny. Po ich nałożeniu nie odczuwa się dyskomfortu. Wręcz przeciwnie, napięcie znika . Aż chce się dotykać twarzy. Może macie czasem takie uczucie, że po nałożeniu kosmetyku trzeba się pomiziać:). Normalnie te wrażenie nie do opisania! Polubiłam je niezmiernie, nawet bardziej! Również moja teściowa, która ma skłonności do uczuleń podbierała mi kremy. 



Krem wygładzający dobrze współgra z makijażem, przedłuża jego trwałość. Rewitalizujący dba w czasie nocy o skórę i nawet rano czuć, że był nałożony i że działa, a nie wytarł się w poduszkę.


Kremy Bishojo mają tę pozytywną właściwość, że chronią skórę przez różnymi, szkodliwymi czynnikami które mogą negatywnie wpływać na jej kondycję. Ja mam zazwyczaj problem z przesuszeniem w okolicy skrzydełek nosa, czy zaczerwienień przy częstych zmianach temperatur.  A podczas stosowania tria z Bishojo z dnia na dzień zauważyłam jak moja skóra jest chroniona. 



Krem wodny regenerujący - opis

Błyskawicznie regeneruje i naprawia skórę. Stymuluje syntezę kolagenu i odnowę komórkową, przywraca skórze gładkość i elastyczność, poprawia jej koloryt. Zapewnia właściwe nawilżenie, likwiduje uczucie spięcia skóry. Lekka wodna konsystencja natychmiast wnika w skórę, zapewniając lepszą absorpcję substancji aktywnych. Zawarty w preparacie: Ekstrakt z Perełkowca Japońskiego przyspiesza procesy regeneracji, wzmacnia naczynka krwionośne; Olej Babassu wygładza naskórek; Olejek z Rokitnika działa przeciwzmarszczkowo, poprawia koloryt skóry.

Dodatkowo receptura zawiera: Ekstrakt z Orchidei, Wyciąg z Rośliny Tara, Ekstrakt z Yuzu, Hydro-Marine Collagen, Kwas hialuronowy.

Sposób użycia: Stosować kilka razy dziennie. Delikatnie wklepać opuszkami palców w oczyszczoną skórę twarzy, omijając okolice oczu. Stosowany pod krem, zwiększa jego działanie i przyspiesza wchłanianie.

 

Krem wodny -39,99 zł
Krem rewitalizujący , krem wygładzający - 49,99 zł



Kremy Bishojo  wzajemnie się uzupełniają i stanowią podstawę pielęgnacji twarzy. Myślę, że niejednej z Was przydałyby do gustu.




17 komentarzy:

  1. Ciekawa marka ... pierwszy raz ją widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Piękne kremiki jak i z zewnątrz tak i wewnątrz - skład bardzo mnie zachęcił. Muszę koniecznie wypróbować :)

    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jednym slowem rewelacja. już się nie mogę doczekać kiedy przetestuję. Julka Dydak

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęcający produkt :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie piszesz. Juz nie moge się doczekać kiedy sama będę mogła wypróbować tę markę 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieprędko bym się skusiła, bo narobiły mi się zapasy, więc teraz nic nie kupuję, a wszystko systematycznie zużywam, o! ;) Pozdrawiam. Życzę miłego wieczoru i dobrego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tych produktów, ale wydają się naprawdę ciekawe :) Pewnie wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno przypadły mi do gustu.Świetna prezentacja a jeszcze lepszy opis bo kremy ziszczają słowa producenta a przecież oto chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. mam i testuję :) ale o tych produktach napisze dopiero w Marcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe kosmetyki jestem skłonna się kiedyś na nie kusić ;) Póki co mam mały zapasik więc...ale przyjdzie czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. marki nie znam, ale kosmetyki wyglądają bardzo ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam tej marki, ale muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi też te kremy przypadły do gustu, tylko ja mam właśnie wersję nawilżającą tego wodnego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znałam wcześniej tej marki. Piękne i pomysłowe opakowania.

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !