Witajcie
Nicole Cosmetics Woda perfumowana nr 111
Recenzja
Zapraszam Was na kuszącą opowieść, o zmiennym i nęcącym zapachu od Nicole Cosmetics. Wyjątkowym i kobiecym. Pokazującym swe różne oblicza, ale zawsze przyciągający uwagę.
" NICOLE Cosmetics to marka oferująca unikatową linię perfum i wód toaletowych, a także najwyższej jakości produkty do stylizacji paznokci. Szeroka gama męskich i damskich zapachów cieszy się dużym zainteresowaniem na rynkach Europejskich. Komponenty z których tworzone są zapachy Nicole, to oryginalne francuskie esencje. Wszystkie produkty Nicole przechodzą testy dermatologiczne oraz posiadają wszelkie niezbędne zezwolenia i certyfikaty, w tym IFRA." -opis
Mój perfum nosi nr 111 i należy do Zmysłowej linii zapachów.
Jego główne nuty to passiflora, wanilia, wetiweria.
Kupić je można np w Sklepie Nicole klik link , ale także w większych miastach w centrach handlowych, na tzw wysepkach.
Czym tak kusi i zachwyca Nicole 111?
W skrócie nazywam wybraną przeze mnie buteleczkę o pojemności 30 ml perfumami. W rzeczywistości jest to woda perfumowana. Jednak zadziwiająco trwała !
Buteleczka jest taka akurat do torebki,żebyśmy mogły mieć ulubiony zapach zawsze pod ręką. Wykonana z grubego szkła jest odporna na upadki, uszkodzenia. Oczywiście w granicach rozsądku. Na czarnej zatyczce widnieje nr perfum. Buteleczka posiada wygodny atomizer, który ani razu mnie nie zawiódł.
Trudno określić jednoznacznie zapach nr 111, gdyż rozkwita i rozwija się na skórze w miarę upływu czasu. Jest nieco inny tuż przy skórze, a gdy oddalimy się nieco w powietrzu pozostawia słodko, orientalne echo.
Początkowo zapach wydaje się być idealny na wieczór, bądź też aby rozgrzać zmysły zimą. Aromatyczny, wyrazisty i niesamowicie zmysłowy. Dla kobiety pewnej siebie ! Jest intensywną mieszanką magicznych, odległych zapachów z wmieszaną pomiędzy nutą słodyczy.
Po około godzinie perfumy zaczynają współgrać z zapachem skóry i przechodzą metamorfozę. Nie są już tak przytłaczające i wręcz wołające " spójrz na mnie". Nadal kobiecie, stają się bardziej eleganckie i wyrafinowane.
Całodniowy romans z Nicole 111 kończy się słodkim, stłumionym muśnięciem. W oddali zachodzi słońce. Ostatnie promienie otulają nas swoim blaskiem. subtelna wanilia,w tle gdzieś majaczy coś zbliżonego do piżma. Ale już coraz łagodniej, Aż sama słodycz kołysze nas do snu.
Całodniowy romans z Nicole 111 kończy się słodkim, stłumionym muśnięciem. W oddali zachodzi słońce. Ostatnie promienie otulają nas swoim blaskiem. subtelna wanilia,w tle gdzieś majaczy coś zbliżonego do piżma. Ale już coraz łagodniej, Aż sama słodycz kołysze nas do snu.
Klub Nicole klik link
Nicole Cosmetics klik link
Zapach z pewnością skomponował się z moim temperamentem. Podkreśla moją osobowość. No i rzecz jasna bardzo mi się podoba. Jest to z pewnością nie ostatni perfum Nicole, która niewątpliwie przyciąga dużym wyborem, trwałością i atrakcyjna ceną .
Zaciekawiłaś mnie tym zapachem ;))
OdpowiedzUsuńfajnie że długo się utrzymuje
OdpowiedzUsuńBardzo poetycki opis :-) Brzmi zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńi didn't know it but i'm so curious to try it
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję ten zapach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować jeszcze perfum tej firmy :)
OdpowiedzUsuńmusi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńMnie również pozytywnie zaskoczył zapach od Nicole Cosmetics ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przyjemnoscztestowania.blogspot.com/2015/08/kwiatowe-swieze-moze-zmysowe-zapachy-od.html
Pozdrawiam ;)
no muszę przyznać, że czytając o tym zapachu myślę że by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie bardzo mnie ciekawią te zapachy od NICOLE :)
OdpowiedzUsuńLubię ich perfumy.
OdpowiedzUsuńzapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńWanilia ♥
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak pięknie pachnie...
OdpowiedzUsuńściskam :)
uwielbiam zapachy z nutką wanilii
OdpowiedzUsuńKuszą trwałością te perfumki :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie... Wiele dobrego czytam o Nicole. Może kiedyś się na coś skuszę:)
OdpowiedzUsuńPiękny post <3 Cudnie się go czytało.
OdpowiedzUsuńteż miałam!
OdpowiedzUsuń