14.05.2015

Natural Classic Henna Treatment Wax odżywcza maseczka do włosów


Witajcie


Natural Classic Henna Treatment Wax Richards & Appleby  /Kachul.pl
Recenzja 


Kto nie słyszał o słynnych Wax'ach !  Dziś opiszę kosmetyk Richards &Appleby w wersji uniwersalnej (jest jeszcze do włosów blond ) . Jedni ją chwalą, jako wręcz cudowne lekarstwo a inni uważają za całkowitą porażkę . A jak jest u mnie ? Czytajcie, to się dowiecie !





Opis ze strony sklepu

Intensywna odzywka do włosów i skóry głowy. Wosk w postaci maski, przeznaczony do intensywnej kuracji i odżywienia włosów. Henna nie koloryzuje włosów i nie zmienia ich koloru. Jest to oryginalna formuła oparta na ekstrakcie z henny (Lawsonia), penetruje i wnika dzięki czemu efekty są zaskakujące. Włosy stają się zdrowe, lśniące oraz sprężyste. Regeneruje każdy typ włosów, spisuje się doskonale przy włosach zniszczonych rozjaśnianiem, farbowaniem. Odżywki można używać regularnie jeśli zachodzi taka potrzeba. Do zregenerowania wystarczy od 6 do 12 aplikacji (co 4-5 dni), w zależności od długości i grubości włosów. Przy włosach problematycznych można używać często np raz w tygodniu. Pojemność 450g

SPOSÓB UŻYCIA : NA UMYTE WŁOSY NAŁOŻYĆ MASKĘ I DOKŁADNIE WMASOWAĆ DLA LEPSZEJ PENETRACJI SKŁADNIKÓW, OWINĄĆ WŁOSY W CIEPŁY RĘCZNIK NA 15-30 MINUT NASTĘPNIE SPŁUKAĆ MASKĘ CIEPŁĄ WODĄ I SUSZYĆ JAK ZWYKLE. Stosować 1 - 2 razy w tyg. Włosy staną się odżywione, piękne, pełne naturalnego blasku, zdrowe i mocne. 

Skład : Woda, Emolient,Laurylosiarczan sodu (SLS),Substancja  konserwująca,Lawsonia bezbronna(HENNA),Perfum,Substancja konserwująca,Kwas cytrynowy ,Alkohol aromatyczny (Imituje zapach jaśminu) ,Substancja konserwująca, Barwniki

Dostępność klik link 

Cena promocja 6,97 





Moja opinia


Mam włosy po przejściach . No cóż, zapewne wiele z Was może powiedzieć to samo o swoich . Mniej więcej od polowy długości są zniszczone wcześniejszymi rozjaśnianiami oraz prostowaniem. Góra jest zdrowa ,ale za to skalp lubi się przetłuszczać, albo mieć napady łupieżu .  Dlatego moja pielęgnacja jest dość skomplikowana . Często nakładam na włosy w jednym czasie dwa produkty . ale przede wszystkim  staram się znaleźć specyfik , który będzie na tyle uniwersalny , że odżywi końce i nie spowoduje przyklapu reszty włosów .

Na początku używałam maseczki/odżywki Wax Treatment co każde mycie , czyli 2-3 razy w tygodniu. Aby dać "kopa" i solidnie pobudzić moje klaczki do regeneracji . Teraz używam jej raz w tygodniu . 

Konsystencja odżywczej maseczki jest dość rzadka, ale nie spływa z włosów. Dobrze się aplikuje i daje delikatny poślizg . Nakładając ją na włosy, można swobodnie przeczesując palcami, rozczesać delikatnie kosmyki .Zapach jest subtelny, trochę fryzjerski. Barwa nie jest czysto biała, lekko perłowa i jak dla mnie wpada nieco w róż .

Natural Classic Henna Treatment Wax nie należy do szybkich kosmetyków . Czyli jeśli skusimy się na nią , bo jest tania i wielka i będziemy ją nakładać na włosy na chwilę, albo nie regularnie - to szkoda pieniędzy, lepiej nie kupować jej wcale ! Żeby Wax działał i były widoczne skutki jego stosowania , najlepiej po jego aplikacji nałożyć czepek oraz ręcznik. Zrobić herbatkę i obejrzeć ulubiony serial lub coś innego . Odżywkę nakładałam najpierw tuż u nasady włosów i na całej długości . Teraz przeważnie kosmetyk aplikuję na te najbardziej zniszczone partie włosów. Ale co jakiś czas też funduję solidną dawkę Waxa całej czuprynie . Nie chodzi o to, że coś się działo z partią włosów w lepszej kondycji . Kieruję się tu zasadą minimalizmu . 

Czy jestem zadowolona z działania odżywczej maseczki Wax ? Moje kapryśne włosy polubiły Waxa . Zaczęły się lepiej układać i rozczesywać . Nabrały subtelnego blasku i czuć w dotyku różnicę, bo nie są już takie szorstkie . Nie mam włosów jak z reklamy :) . Bo nie czuwają na demną rzesze stylistów .Oczywiście końce i tak jeszcze trochę wspomagam serum lub innymi preparatami. Ale przecież rozdwojonych końców raczej nic nie uratuje , można zmniejszyć ich widoczność ( Stosując odpowiednie preparaty do stylizacji ). Maska Wax posłuży mi jeszcze przez długi czas, bo na prawdę nie łatwo ją szybko zużyć  .Do tego mogę ją stosować bez obaw o podrażnienie skóry głowy !






Maskę kupicie tu klik link
Cały asortyment sklepu fryzjerskiego Kachul.pl  klik link




Przy okazji zapraszam Was do sympatycznej Oli z bloga W Świecie Aleksandry  . To dzięki niej mam nowy nagłówek oraz pomogła mi wprowadzić kilka małych zmian na blogu . Prowadzenie bloga dało mi możliwość poznania wielu  na prawdę świetnych osób ! 




Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna

22 komentarze:

  1. miałam ją, ale kurcze, ta firma jakoś do mnie nie przemawia.. nie są szałowe ich produkty.

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie ten wax w ogóle się nie sprawdził, zamówiłam kiedyś 4 sztuki i musiałam zużyć do golenia nóg.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie zależy od tego ile go stosowałaś

      jest wiele osób, które mówią, że włosy stają się "jak z reklamy" dopiero po pół roku. Warto stosować regularnie

      Usuń
  3. Piękny nagłówek i taki subtelny. Ta maska do mnie nie przemawia ze względu na zawartość SLS - nie rozumiem po co tam go wcisnęli :) Jednakże nie znam jej, więc nie wiem jak by zadziałała u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy po rozjaśnianiu nie potrafiły żyć bez tej maski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie szukam jakiejś dobrej maski do włosów:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ją spory czas temu, bardzo dobra odżywka dobrze że mi o niej przypomniałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę, ile ludzi, tyle opinii... Wax zbiera tak skrajne opinie, że będę musiała chyba przetestować na sobie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miła cena,zastanawiam się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze mam wrażenie,że maski z henną przyciemnią mi włosy.Używałam kiedyś maski do włosów z Biovaxu i miała w składzie hennę i nie wiem czy to podświadomość czy naprawdę przyciemniła mi włosy

    OdpowiedzUsuń
  10. musiałabym sie bardzo zastanowic, bo nie wiem czy by nie obciazyły moich wlosow

    OdpowiedzUsuń
  11. całkiem fajnie się prezentuje i cena bardzo niska

    OdpowiedzUsuń
  12. z opisu widzę, że Twoje włosy są podobne do moich. Góra to "nowe" zdrowe włosy, a dół to pozostałości po rozjaśnianiu... :)
    Skoro jest wersja do włosów blond to może jej wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie używałam tej maski, ale bardzo mnie zaciekawił twój post :)

    http://neverstopdreaminggg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli chodzi o mnie to cała moja rodzina używa kosmetyków Firmy Wax Pilomax. Mąż nie narzeka, dzieciaki zadowolone (produkty pięknie pachną, włosy się po nich nie plączą wiec i rozczesywanie łatwiejsze) ja tez jestem bardzo zadowolona. Moje włosy pomimo częstego farbowania i modelowania wyglądają na zdrowe, lśniące i pełne blasku. Dzięki tej masce znacznie mniej wypadają.
    Goraco polecam wszystkie ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś też nie mogę się do nich przekonać. Jak Waxy to tylko te oryginalne, od Pilomaxu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Waxy Pilomax.

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !