Apisove love ;)

Witam

Dziś małe co nie co o ciekawym i świetnie pachnącym umilaczu kąpielowym. Zapraszam do czytania.

Nazwa Masujący żel mineralny do mycia ciała z minerałami z Morza Martwego, olejkiem kokosowym i drobinkami kokosa

Seria/linia Dead Sea Minerals Inspiration

Producent Apis Natural Cosmetics

Cena ok 17 -18 zł

Dostępność tutaj

Od producenta

Masujący żel mineralny do mycia ciała z minerałami z Morza Martwego, olejkiem kokosowym i drobinkami kokosa Apis


Dla zachowania pięknej i zdrowo wyglądającej skóry, nie są potrzebne drogie zabiegi kosmetyczne, które pochłaniają wiele czasu. Wystarczy kąpiel w domowym zaciszu, której oddamy się z przyjemnością. Jednak nie wystarczą tutaj zwykłe płyny do kąpieli. Żel do mycia powinien charakteryzować się niezwykłym składem i właściwościami, które aktywnie zadziałają na skórę.

Taki właśnie jest oferowany żel mineralny do mycia ciała. Zawiera w sobie nieprzeciętny i unikalny skład, który kompleksowo zadba o Twoją skórę, a Tobie pozwoli na chwilę relaksu. 

Składniki/Ingredients: aqua, sodium lauryl sulfate, cocomidopropyl betaine, coco glucoside, sal maris, citrus aurantium dulcis (orange) fruit extract, coconut shell powder, punica granatum extract, passiflora fruit extract, guar gum, xantan gum, lava powder, citric acid, parfum, sodium chloride, methylchloroisothiazolinone, methylisothiazolinone, benzyl alcohol, C.I.47005, C.I.14720

Moja opinia

Opakowanie

Żel zamknięty jest w plastikowej, podłużnej i przezroczystej butelce o pojemności 300 ml. Zamknięcie butelki to klasyczny zatrzask. Otwiera się on łagodnie, ale po zamknięciu solidnie trzyma, dzięki czemu zawartość nie wylewa się z opakowania, nawet gdy butelka się przewróci.

Konsystencja/kolor/zapach

Żel Apis jest dość gęstym , półprzezroczystym kosmetykiem(o lekkim beżowym zabarwieniu), w którym zatopione są niewielkie drobinki kokosa. Drobinki te wspaniale masują ciało podczas mycia. Są one na tyle delikatne i subtelne ,że żel Apis możemy spokojnie stosować codziennie (zamiast tradycyjnego żelu pod prysznic) . Żel dobrze wydobywa się z opakowania, wystarczy lekkie naciśnięcie na butelkę. 

Zapach podoba mi się niezmiernie , tak jak w przypadku Peelingu Apis o którym pisałam tutaj ! Oba mają w sobie tę magiczną ,kuszącą nutę -chociaż różnią się odrobinę. Zapach jest słodki, trochę orientalny ale nie mdły i duszący.Ma w sobie coś z luksusowych perfum i jest świetny w chłodniejsze dni. 

Żel Apis dobrze się pieni i jest wydajny. Dobrze oczyszcza skórę i pozostawia ją świeżą i pachnącą. Nie zauważyłam podczas jego stosowania efektu nawilżenia,ale też nie wysuszał skóry. 

Bardzo go polubiła, jednak teraz gdy jest ciepło może wybiorę inne, bardziej orzeźwiające warianty żeli pod prysznic Apis. Nie koniecznie o właściwościach peelingujących ,bo trafiłam na przecenę w Biedronce i kupiłam peeling Bielendy o zapachu arbuza aż za 4 zł (dokładnie 3,99)

Masujący żel Apis może i nie jest intensywnym zdzierakiem, ale jest wart polecenia. Jeszcze do niego wrócę, ale raczej jesienią. Kiedy zrobi się chłodniej, a jego wspaniały zapach przeniesie mnie w bardziej słoneczne, ciepłe miejsce.

Pozdrawiam

Kobieta Nieidealna