Witam
Dziś przyszła pora na ostatni lakier z mojej skromnej kolekcji Indigo . Pewnie niektórzy z Was zauważyli, że ten nasycony róż pojawiał się na moich pazurkach wcześniej w postach ze stylizacjami . Lakier o wdzięcznej nazwie Copacabana bardzo lubi gościć na moich dłoniach , pewnie też ze względu na to że długo się utrzymuje !
Copacabana w akcji - czyli moja opinia
Buteleczka jest identyczna jak poprzednich wersji, o których pisałam wcześniej (Palm Beach tu oraz Banana Cocktail tu ). Wspomniałam również ,że różnią się one konsystencją . I tak właśnie Copacabana jest najrzadszym lakierem, ale za to najszybciej z całej trójki wysycha oraz utrzymuje się na płytce paznokcia .
Lakier dobrze się rozprowadza, nie smuży.Tworzy gładką, lekko błyszczącą powierzchnię. W buteleczce wydaje się być ciemny,ale żeby na paznokciach uzyskać tą wspaniałą głębię koloru, potrzebne są trzy warstewki lakieru. Na zdjęciach poniżej warstwy są dwie i nie wiem jak Wam,ale mi jednak czegoś brakuje.
Cena 16 zł za 10 ml
Dostępność tu klik
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna