5.09.2019

Etno Botanica w trosce o Twoje stopy - trzy kosmetyki do kompleksowej pielęgnacji stóp od Faberlic

Jak zapewne zauważyliście trochę kosmetyków marki Faberlic zdążyło się już u mnie pojawić na łamach bloga. Dziś również uraczę Was wpisem o produktach sygnowanych szyldem Faberlic. Tym razem jest to trio kosmetyczne przeznaczone do pielęgnacji stóp Etno Botanica. Mimo iż nie jest to linia profesjonalna (taką też znajdziecie w Faberlic) muszę przyznać, że poznanie jej było strzałem w dziesiątkę!
Zestaw Etno Botanica składa się z kremu, maski oraz peelingu.Wszystkie produkty zostały umieszczone w odkręcanych tubkach. Wygodniejsze byłoby zamknięcie na klik, zwłaszcza w przypadku peelingu. Ale może o tym kiedyś pomyśli producent. Jak przystało na Etno opakowania muszą wyróżniać się kolorem i orientalnym stylem. Mniejsze opakowanie zawiera maskę do stóp, a dwa większe to peeling i krem.
Kosmetyki Etno Botanica łączy nie tylko szata graficzna, ale także przyjemny, orzeźwiający zapach. Nie będący typowym mocnym "stopowym" odsmradzaczem. Zapach jest lekki, świeży, nie męski, ale taki uniwersalny. Nie bije po nosie mentolowym aromatem. Raczej otula skórę subtelną limonką z miękkim wykończeniem.
Życie nie jest sprawiedliwe. Nie mamy takich włosów jakbyśmy chciały, sylwetki, koloru oczu, ect. To samo dotyczy się rodzaju cery czy innych predyspozycji. Na przykład jak to jest możliwe , że mój facet pracuje w ciężkich butach ochronnych a ma stópki gładsze ode mnie. Gdzie tu sprawiedliwość?No gdzie ja się pytam! Ja natomiast mam tendencję do rogowacenia naskórka w okolicy stóp. A nawet w gorszym okresie pękania dość głębokich warstw skóry. Hm, problem może tkwić głębiej i bardzo pogorszony stan stóp może być objawem lub zapowiedzią innych problemów w moim organizmie. Ale jak dotąd inteligencja lekarzy jest za płytka i nie mogą nic ze sobą powiązać. To tak jak w przypadku moich bólów głowy. Temat rzeka. Bądź co bądź, mam małe albo duże problemy ze skórą stóp więc nie mogę pozwolić sobie na bagatelizowanie suchych kopytek bo za chwilę będą nie do opanowania.
Linia Etno Botanica Faberlic to idealne rozwiązanie dla osób borykających się ze  stanem swoich stóp. Najlepiej stosować wszystkie trzy produkty razem jako uzupełnienie pielęgnacji. Jednak dla leniwych polecam wypróbować maskę, to prawdziwa petarda! Maska Eto Botanica to kosmetyk w prawdziwym powerem. Poradzi sobie ze zgrubiałą skórą przy paluchach i na piętach. Tak, bez peelingu i namaczania fajnie ją zmiękczy. Rzadko kiedy uda Wam się trafić na tak skuteczny produkt nie będący typowo specjalistycznym wyrobem. Maska wchłania się dłużej i pozostawia lekki film, dlatego najlepiej sięgać po nią wieczorem.
Stosowanie maski jednak dla osób z dużą tendencja do rogowacenia to środek doraźny. Skórę trzeba  złuszczać regularnie. Po co pielęgnować i nawilżać coś, czego trzeba się i tak pozbyć. W codziennej pielęgnacji pomogą dwa pozostałe kosmetyki z linii Etno Botanica. 
kosmetyki do stóp etno botanica
Peeling Etno Botanica jest dość delikatnym zdzierakiem. W białej masie znajdują się drobinki ścierające. Używam go po moczeniu stóp, a potem sięgam jeszcze po pumeks lub tarkę do stóp i pozbywam się resztek naskórka. Może nie od razu widać efekt, gdyż jest to raczej produkt do systematycznego stosowania. 

Krem jest lżejszy niż maska i uzupełnia jej działanie w ciągu dnia. Z początku wydaje się subtelny, lecz w miarę jego używania również widać pozytywne rezultaty. 
Kosmetyki do stóp są przeróżne. Oprócz zmiękczania i nawilżania czy regeneracji, może także łagodzić potliwość, neutralizować zapach, dodawać lekkości. Warto pamiętać, że nasze stopy zasługują na chwilę tylko dla nich. W końcu cały dzień noszą niezły ciężar, a przecież chcemy aby służyły nam jak najdłużej.



24 komentarze:

  1. Myślę, że te kosmetyki mogłyby mi się aktualnie bardzo przydac :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie używałam :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak to możliwe, że czytasz mi w myślach, ale wczoraj wieczorem powiedziałam mężowi, że musimy kupić coś, do pielęgnacji stóp, a dzisiaj moim oczom ukazuje się taki wpis! Nigdy nie używałam kosmetyków tego typu, dlatego też z chęcią po nie sięgnę, aby zobaczyć, jak sprawdzą się u nas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam chemię z Faberlic, nic jej nie zastąpi. Z kosmetyków używałam tylko pasy wybielającej - bez żadnych rezultatów. W najbliższym czasie może spróbuję czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze używałam tylko zwykłego kremu do rąk, ale taka kompleksowa pielęgnacja może przynieść od razu fajny, gładki efekt dla naszej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkiem zachęcająco wygląda ta seria..

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego zestawu nie miałam najbardziej interesuje mnie maska i peeling.

    OdpowiedzUsuń
  8. Te kosmetyki mają naprawdę ładne opakowania w moim ulubionym kolorze ;)
    Moje stopy są ostatnio bardzo zaniedbane :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Zupełnie nie znam tej marki ale kosmetyki prezentują się bardzo fajnie. Ciekawy design opakowań.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w sumie rzadko sięgam po tego typu kosmetyki przeznaczone do stóp. Peeling zastępuje mi gliniany hammam, a krem/maskę aktualnie używany produkt do ciała :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi się szata graficzna opakowań. Chętnie bym spróbowała jak działają, bo tubki są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam okazji jeszcze poznać kosmetyków tej marki. Te produkty bardzo przydałaby mi się latem kiedy to bardziej dbam o moje stopy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię kosmetyki tej marki, ale ten zestaw nie zwrócił mojej uwagi podczas przeglądania katalogu. Najczęściej sięgam po perfumy Faberlic

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam kilja produktów tej marki. Mają super produkty do sprzatania. Mam tez żele. Czas na kosmetyki do stóp 😀 tych jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dawno nie miałam nic z Faberlica, bo dawno temu ta marka nie była porywająca. Ale widzę, że i opakowania się zmieniły na korzyść i sporo dobrego ostatnio czytam... Czas więc chyba zrobić kolejne podejście.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jeszcze nic nie miałam marki Faberlic :) Z Twojego trio najbardziej kusi mnie maska Etno Botanica :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z Faberlic znam dosłownie parę produktów i moją uwagę jak na razie zwróciły zapachy. Natomiast w produktach do pielęgnacji stóp szukam zawsze w składzie mocznika, który jest niezastąpiony kiedy chcę dobrze chronić stopy przed szorstkością.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaciekawily mnie te produkty, jeszcze ich nie znam. Lubię peelingi, wiec pierwsze jego bym chciala poznac.

    OdpowiedzUsuń
  19. O stopy staramy się dbać systematycznie, choć jeszcze nie znaleźliśmy idealnego kosmetyku, który by w pełni nas zadowolil

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje stopy też potrzebują pielęgnacji po upalnym lecie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam kilka kosmetyków z faberlic, ale do stóp chyba nie. Może przy okazji wypróbuję te :)

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !