22.03.2016

Lirene Dermoprogram, Terapeutyczny płyn do higieny intymnej , Lactima DUO FORTE +




Witajcie

 


Lirene Dermoprogram,  Terapeutyczny płyn do higieny intymnej , Lactima DUO FORTE +
Recenzja




Nauczona już doświadczeniem, nie sięgam po zwykłe płyny i kosmetyki do higieny intymnej w drogeriach czy sieciówkach. Większość z nich nie spełniała moich oczekiwań. A część wypadła na tyle kiepsko, że nawet wywołała u mnie skutki uboczne  typu podrażnienie czy uporczywe swędzenie. Dziś o produkcie Lirene o pięknej nazwie i takiej poważnej "terapeutyczny " płyn do higieny intymnej.






Opis

Formuła FORTE + stworzona została z myślą o codziennej pielęgnacji  i higienie miejsc intymnych kobiet podatnych na podrażnienia i infekcje. Posiada rekomendację ginekologów.

Czy dotyczy Cię problem podrażnień i infekcji okolic intymnych?

Terapeutyczny płyn do higieny intymnej zawiera nowatorski DUO KOMPLEKS kwasu mlekowego oraz prebiotyku i stworzony został specjalnie z myślą o kobietach, których miejsca intymne są podatne na podrażnienia i infekcje. dzięki zawartemu w nim prebiotykowi płyn stymuluje odbudowę fizjologicznej mikroflory bakteryjnej, łagodząc podrażnienia i przynosząc ulgę w objawach świądu i pieczenia. Kwas mlekowy pomaga przywrócić naturalne, kwaśne pH okolic intymnych, zapewniając odpowiednią ochronę przeciwgrzybiczą oraz równowagę mikrobiologiczną. Lactima Duo Frorte + delikatnie myje i odświeża miejsca intymne, zapewniając uczucie komfortu przez cały dzień. Jego regularne stosowanie chroni śluzówkę przed wysuszaniem, dzięki nawilżającym właściwościom zawartej w nim gliceryny.




Moja opinia


Opakowanie i dość profesjonalna nazwa skusiła mnie na ten terapeutyczny wynalazek myjący Lirene. Cena też była jakaś promocyjna, o ile dobrze pamiętam to około 8 zł. Przede wszystkim wzięłam go ze względu na to,że jest przeznaczony dla tzw osób z problemem powracających infekcji. Tak to już jest, jak wiele z Was zapewne wie , że jeśli już infekcja trafi się raz czy dwa, to jesteśmy na nie podatne i istnieje wysokie ryzyko kolejnej. To tak jak z tendencją do zaziębiania pęcherza. 

Zapach delikatny, nic specjalnego. Ale wiadomo, substancje zapachowe nie są wskazane w takich kosmetykach, gdyż jest to kolejny czynnik drażniący. Biała, lekko mleczno-żelowa konsystencja. Płyn pieni się nawet za dobrze. Nie przeszkadzało by ,gdyby ta obfitość piany była mniejsza. I tak przez pierwszy miesiąc był to dla mnie kosmetyk idealny. Czułam się długo świeżo i czysto. Płyn na prawdę neutralizował zapach intymny. Nie było żadnych swędzeń i innych nie przyjemności.

Ta piękna bajka nie mogła jednak trwać wiecznie. O ile na początku zapałałam do niego wręcz zachwytem, to już tak po dłuższym używaniu okazał się przeciętny. Nie miał już takiego dobrego działania w zakresie pielęgnacji okolic intymnych. Zapach się nieco zmienił. A sam dermokosmetyk stracił tę moc neutralizowania intymnych zapachów. Nie, żadnych przykrych niespodzianek nie spowodował . Jednak to co zostało z przyjemnością zużyję do mycia kłaczków. O tak, tu spisuje się teraz znakomicie. Gdy mój skalp potrzebuje odpocząć od intensywnych, regenerujących specyfików - Lactima DUO FORTE + przynosi ulgę skórze głowy i dobrze domywa włosy.

I nie jest to pierwszy "płyn dowcipny" jak mawiamy w sowim gronie, który po czasie stracił swoje dobroczynne właściwości. A przecież nie używam go pół roku, tylko drugi miesiąc. A szybciej nie jestem w stanie go zużyć, no chyba że do mycia włosów. Ale przecież nie o to chodzi. 



Teraz zamówiłam Emulsję z Białego Jelenia, bo słyszałam o nich dużo dobrych opinii. A Wy co polecacie?



23 komentarze:

  1. własnie to mnie irytuje ....że początkowo jest super a z każdym użyciem traci na "mocy" :/ dobrze że chociaż kłaczki są zadowolone :D

    OdpowiedzUsuń
  2. I kupujemy coś, cieszymy się a potem... eh, szkoda

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, zmienił zapach? ciekawe. dobrze, że sprawdza się w myciu skalpu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na wszystkie tego typu kosmetyki M alergie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na wszystkie tego typu kosmetyki mam alergie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie mogę stosować płynów do higieny intymnej i ginekolog polecił mi zwykłe mydło "biały jeleń" :)

    zaczarowana-oczarowana.pl


    OdpowiedzUsuń
  7. Żelu do higieny intymnej z Lirene jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziwna sprawa, choć czasami też trafiam na takie produkty :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Płyn z Ziaji świetnie mi się sprawdza :) Miłego wieczoru :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet nie wiedziałam, że Lirene ma te płyny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się, że posiada wygodny dozownik

    OdpowiedzUsuń
  12. Juz dawno używałam produkty Lirene

    OdpowiedzUsuń
  13. dobrze wiedzieć, bo tak bym pewnie kupiła i troszku się rozczarowała

    OdpowiedzUsuń
  14. szkoda że przestał sie sprawdzać, nie kupię go chyba...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy produkt :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja ostatnio się polubiłam z AA, ale z ciekawości wypróbuję i ten jak będę miała okazję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam go, z tej firmy miałam tylko balsamy do ciała i nie wspominam ich dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czyli nie warto kupić :) Ja na ogół płyny do higieny intymnej kupuję w aptekach, choć i one czasami nie do końca spełniają moje oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !