Witajcie
Lubię Święta , i te Wielkanocne i te Bożego Narodzenia . Może kiedyś nieco bardziej na nie czekałam . Teraz to mój synek jest głównym "odbiorcą " świątecznych tradycji . Z zapałem pomagał mi wew wszystkim. Także w kuchni , przy podjadaniu składników do ciasta i sałatek .
Cieszę się ,że odbiegamy powoli od naszych polskich uginających się stołów oraz sytuacji typu , zastaw się a postaw się . Czyli wte dwa dni, nie pożałuję sobie - a do końca miesiąca suchy chleb . Nie śmiać mi się tu młodzieży , bo tak było. Znam kilka takich rodzin. A co gorsza , robią tak teraz i robić będą .
Ja nie robiłam dużo jedzenia, bo w końcu ile można na naszą tróję ,a i tak dziś jeszcze męczę resztki sernika . Po pierwsze szkoda mi wyrzucać potem . Zawsze byłam uczona, że jedzeniem się należy dzielić, komuś dać, no i ewentualnie można nakarmić zwierzaki - jeśli się takowe ma . A szlak mnie trafia, jak potem nadmiar jedzenia ląduje w koszu na śmieci .
Po za tym Święta to taki czas, kiedy możemy pobyć ze swoimi najbliższymi . Z rodziną lub przyjaciółmi ! Spędzić miło czas, pogadać o głupotach, pooglądać stare zdjęcia, zrobić seans filmowy czy wyjść grupą na spacer .
Spodnie Sheinside kliknij/cena
Sweter kliknij/cena
Jak u Was obchodzone są Święta ? Spokojnie i bez przesady, czy tradycyjnie i z rozmachem ?
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna