11.03.2019

NOU Freesia - ogórd pełen kwiatów zamknięty w szklanym flakonie

Już teraz możecie poczuć się jak w rajskim ogrodzie pełnym kwiatów za sprawą nowej linii kwiatowej marki NOU . Każdy z sześciu zapachów to inna podróż. Dziś zapraszam na przechadzkę pośród tajemniczych ogrodów NOU Freesia. 

 
Lubicie frezje? Te śliczne rośliny i drobnych kwiatach symbolizują moc kobiecego piękna. Delikatne, kolorowe, zgrabne kryją w sobie niezwykłą moc oszałamiającego zapachu. Wystarczy gałązka, aby uroczy aromat frezji wyczuwalny był w pomieszczeniu. Świetnie prezentuje się sama lub w połączeniu z nie przytłaczającymi dodatkami, czy to jeśli chodzi o kompozycję zapachową czy też o bukiet. Zbyt dużo dodatków może przyćmić urok tego tajemniczego, uwodzicielskiego zapachu.
Obok dość intensywnego akordu frezji mamy tu jeszcze jaśmin, czy lilię, które według mnie też dozować należy ostrożnie. Trzy mocne akcenty znajdujące się w nucie serca odświeża nieco róża. Co nie zmienia faktu, że właśnie te zapachowe trio wyczuwalne jest na początku i dominuje w kompozycji. Nie co później zza tego tła wyłania się nieco gorzkie piżmo, ciepły bursztyn i orientalne drzewo sandałowe. Ta mieszanka dodaje perfumom szczypty drapieżności.
I próbuję się teraz doszukać opisywanej przez wszystkich świeżości. Może ją zapewnić cytryna. Ale tu nie czuję jej za bardzo, gdyż zdominowały ją mocne akordy kwiatowe. Myślałam, że galbanum ma wpłynąć na lekkość perfum. Przypomina nieco koper włoski. Po rozszyfrowaniu stwierdzam jednak, że przy innej kompozycji może spełnił by taką funkcję. Mimo iż należy do zielonych, drzewnych zapachów, jest także balsamiczny i wytrawny. Dla lepszego porównania dodam, że na nim opiera się zapach Chanel No 19. Galbanum jest siłą, która z intensywnością przenika wszystko i nie da o sobie zapomnieć.
Według mnie NOU Freesia to zapach na wieczór lub na chłodniejsze dni, koniecznie dawkowany w umiarze ze względu na swą intensywność i trwałość. To zapach kobiet z klasą, odważnych i pewnych siebie. Zdecydowanie modnych w klasycznym, ponadczasowym wydaniu.




Wody perfumowane NOU dostępne są w drogeriach Rossmann. Jeśli ciekawią Was inne zapachy, to zapraszam na stronę NOU Poland.
Niesamowicie trwała woda perfumowana NOU Freesia to typowo kwiatowa kompozycja z dodatkiem orientalnego sznytu. Jest tajemnicza, obezwładniająca i magiczna. Począwszy do opakowania mam wrażenie, że wkraczam do innego, niezwykłego świata pełnego zapachów które znam i lubię. Jednak takie połączenie jest dla mnie zbyt intensywne. Uwierzycie, że szalik pachnie mi już drugi tydzień. Aromat złagodniał, ale nadal jest wyczuwalny i rozpoznawalny. Nie skreślam go jednak. Powrócę do niego, gdy znów zrobi się zimniej, a ja zatęsknię za ogrodem pełnym kwiatów i rozgrzanym w słońcu mchem.


 

10 komentarzy:

  1. Miałam okazję sprawdzać zapachy tej marki w Rossmannie i muszę przyznać, że są bardzo ładne. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też je mam, są bardzo trwałe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam zapachu tej marki. Bardzo mnie zaciekawiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji próbować. Jestem ich bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam zapachy kwatów <3

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam marki, ale ten zapach mnie skusił! Tak wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapach z bergamotką to była kompletnie nie moja bajka, ale myślę, że ta fresja mogłaby mi podpasowac.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny flakonik *-* No i już zapachniało wiosną!

    OdpowiedzUsuń

Thanks for comment!

Dziękuję za każdy komentarz !