Witajcie
Dziś stylizacja jesienna , połączenie czerni i ostatnio mojego ulubionego koloru - winnej czerwieni . Szorty o ciekawym kroju, na pierwszy rzut oka przypominające spódniczkę, kusiły mnie od dawna. Może to nie koniecznie pora na krótkie spodenki, ale materiał jest dość gruby . Do tego założyłam ciepłe leggisy , więc myślę że takie szorty to trafiony pomysł na pogodniejsze dni . Jeśli akurat szorty w kolorze winnej czerwieni Wam nie odpowiadają , inne kolory znajdziecie tu . Ja jestem nim ostatnio zauroczona, dlatego buty są również "winne ". Ponadto są one wygodne i ciepłe, mimo braku futerka w środku. Wiadomo, wdepnięcie w kałużę nie jest wskazane , gdyż są wykonane z noubuku. Noga nam od razu nie zamoknie, ale mi było by szkoda zamszu . Zamówiłam sobie już zakolanówki , które będą fajnie wyglądać z tymi butami . Chusta była kiedyś spódniczką , która i tak była na mnie za ciasna .
Jak się Wam podoba moja stylizacja ? Chciałam założyć ciemno czerwone korale, ale okazało się że są w częściach. Dziecko znalazło sobie zabawkę. Cóż, mając psa i małe dziecko, trzeba być przygotowanym i liczyć się ze stratami :) .
Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna