Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wellreal. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wellreal. Pokaż wszystkie posty

8.01.2014

Wellreal, Balsam do rąk i paznokci Mleczko Palmowe

Krem Mleczko Palmowe, a dokładniej balsam do rąk i paznokci, wygrałam w rozdaniu  na blogu GinerG kosmetycznie <przenieś się na blog >. Drugi krem -oliwkowy, powędrował do mojej kuzynki. Ona wręcz zjada kremy do łapek, więc stwierdziłam że nie będę sknerą i się podzielę.




Krem Wellreal sprowadzany jest do nas przez Your Style i można go dostać w tym właśnie sklepie <klik> w cenie 6,99 - czyli nie przepłacamy.




Od producenta

Balsam do rąk i paznokci z mleczkiem kokosowym aktywnie pielęgnuje i regeneruje suchą i zniszczoną skórę rąk, szybko się wchłania nie pozostawia tłustego blasku.
Zawiera wartościowe składniki palmowego i kokosowego mleczka, które wyraźnie zmiękczają i wygładzają skórę rąk. Wzmacniają paznokcie, zmieniając ich skłonność do łamania i rozdwajania się.



Moja opinia

Opakowanie
Miękka, klasyczna tuba. Żeby wydobyć kremik musimy odkręcić nakrętkę. Nakrętka jest szeroka, więc możemy swobodnie postawić krem " na głowie" i dzięki temu wydobyć kosmetyk do końca. Szata graficzna przyjemna dla oka. Z tyłu opakowanie posiada nalepkę w języku polskim.




Konsystencja
Dość rzadka,ale nie spływa z dłoni. Krem jest delikatny, łatwo się rozprowadza i mega szybko się wchłania.



Kolor/zapach
Krem jest koloru białego, o lekkim zapachu kokosa. Zapach dość szybko wietrzeje.




Przeciętny krem w normalnej cenie. Skład też nie powala. Więc czy warto i nim pisać ;P. Otóż przyznam się ,że mimo swoich właściwości - a może właśnie dzięki nim,  bardzo go polubiłam. Już tłumaczę, jak można polubić takie smarowidło do łapek...

Okres przedświąteczny i świąteczny, jak zapewne wie większość Pań domu, nie jest przyjazny dla naszych dłoni. Częsty kontakt z wodą lub/i detergentami , nie służy skórze . Zmienna pogoda powoduje także ,że bardziej musimy zadbać o ręce. 

Bardzo dobrze mi się go używało , ponieważ wchłaniał się niezwykle szybko . Dłonie się nie kleiły i zapach też szybko stawał się neutralny. Smarowałam łapki kilka razy w ciągu dnia. Po myciu talerzy , kremik na dłonie i po chwili mogłam już zająć się czymś innym , nawet wycieraniem talerzy - bez obaw że mi się wyślizną. Dzięki balsamowi Wellreal moje dłonie przeżyły w dobrym stanie ten czas, a także Sylwestra . Nadal go używam ;). Gdybym miała mocno wysuszone dłonie, pewnie sięgnęła bym po kosmetyk o właściwościach regenerujących. Ale w tej chwili w zupełności mi wystarcza. polecam go osobom, które pracują np w biurze, lub w sklepie odzieżowym. I wszędzie tam, gdzie liczy się szybkie wchłanianie i nie chcemy zostawić swoich tłustych paluszków . 


Pozdrawiam
Kobieta Nieidealna