30.10.2016

Ten moment / My Gitf DNA





Witajcie


My Gift DNA
Wyjątkowe prezenty na każdą okazję







W życiu często wiele rzeczy nam umyka. Gdy sprawa jest jeszcze świeża, myślimy że nic nie jest w stanie wymazać nam tego z pamięci. Powoli jednak umykają nam szczegóły, potem mamy tylko niewyraźny rys wspomnień. Dlatego cieszę się, że żyjemy w takich czasach że nawet telefonem można zrobić zdjęcie i nagranie. Kiedyś wizyta fotografa była nie lada wydarzeniem ,a zdjęcia były ważnymi częściami rodzinnych pamiątek. Teraz możemy bez przeszkód robić je praktycznie wszędzie. Sama mam całą masę na dysku i na pendrive. Jednak nie ma to jak album . Coś co bierzemy do ręki. Jakoś o wiele lepiej ogląda mi się fotografie wydrukowane. I tak powoli spełniam swoje zachcianki. Pierwszą była foto książka. A ostatnio zamarzył mi się obraz. Na stornie My Gift DNA ze zdjęcia Ksawcia stworzyłam obraz na płótnie imitujący szkic ołówkiem. Ale Was tu teraz kłamię :). Wgrałam zdjęcie, a odpowiednio je przetworzyła ekipa My Gift DNA i potem wysłała mi do akceptacji. Byłam tak zachwycona, że nie miałam żadnych zastrzeżeń. Wybrałam format 50/70 cm w pionie.







Obraz na płótnie Hand Drawing >>> mygiftdna.pl
Wymiary 50/70 cma



 


Tu możecie zobaczyć z jakiego zdjęcia powstał nasz obraz. Zdjęcie zostało także przycięte i wykadrowane. Mistrzem fotografii nie jestem, chociaż się staram. A te właśnie ujęcie bardzo mi się spodobało,więc musiało zostać przemienione w cudny obraz w odcieniach szarości.




Obraz zamocowany jest na stelażu. Płótno jest równo i dobrze naciągnięte. A z tyłu oczywiście jest uchwyt do zamocowania obrazu na ścianie. Farba się nie ściera, nie plami, nawet przy odrobinie wilgoci. Jeszcze nie znalazł ostatecznego miejsca przeznaczenia. Tzn chcę pozbyć się naklejki z samochodami, ale ,muszę to zrobić tak żeby Ksawcio nie widział. I tak nieco wyżej zamocować obraz. Obok planuję jeszcze potem niewielką półeczkę.




Młody jakoś nie współpracował przy modelowaniu, ale jakoś daliśmy radę. Chodzenie do przedszkola wiąże się z tym, że praktycznie co tydzień przychodzi do domu z nową infekcją wirusową. Teraz znów kaszel i nieziemskie gilony. I tak przy chorobach zawsze są foszki i wahania nastroju. Ale mam nadzieję, że w końcu organizm mu się uodporni i ni będzie tak szybko łapał wirusów od dzieciaków. Na zdjęciach kilka uszytych przeze mnie ostatnio poduszek, a dziś po południu pandy też się doczekały na swoją kolej i powstała poszwa na kołdrę. Teraz tylko zamków mi brak, bo zrobiłam małe zaopatrzenie w tkaniny.







Taki wyjątkowy obraz to świetna ozdoba domu i pamiątka na lata. Ale także wartościowy i niebanalny prezent dla dla bliskiej osoby. Myślę nad obrazami w mniejszym formacie dla obu babć , koniecznie z jakimś podpisem. Za to Ksawcio przeglądając ze mną ofertę My Gift DNA stwierdził, że by chciał kubeczek z Ksawerym - czytajcie z jego zdjęciem :).



Zanim się obejrzymy nadejdą Mikołajki, a potem Święta Bożego Narodzenia . Warto już teraz rozejrzeć się za ciekawymi prezentami. Ja zawsze część podarków kupuję dużo wcześniej. Sprawia to, że nie jestem potem przytłoczona nawałem wydatków w jednym czasie. Poza tym mój wybór jest przemyślany i wiem, że to na co się zdecydowałam z pewnością spodoba się osobie obdarowanej. Więc już teraz zachęcam do odwiedzin w My Gift DNA i z pewnością będziecie oczarowani tym co tam znajdziecie, tak jak ja !





18340128




Jak się Wam podoba Ksawcio uwieczniony na płótnie w szarościach ? Taka koncepcja pasowała mi do jego pokoju. 




28.10.2016

Aqua π Cosmetics Intensywnie nawilżający krem na pierwsze zmarszczki i rozjaśniająco, nawilżająco - przeciwzmarszczkowy krem na okolicę oczu




Witajcie


Dermokosmetyki z uszlachetnioną laboratoryjnie wodą
Aqua  π Cosmetics







Dziś zapraszam Was na recenzję dwóch wyjątkowych produktów. Są to dermokosmetyki marki Aqua  π Cosmetics. W czym tkwi ich sekret ? Formuła tych dermokosmetyków oparta jest na Aqua Magica , czyli uszlachetnionej laboratoryjnie wodzie posiadającej certyfikat Ministerstwa Zdrowia we Włoszech. Ma ona za zadanie pobudzić mechanizmy regenerujące skóry, łagodzić podrażnienia, widocznie poprawiać wygląda skóry, wzmacniać działanie pozostałych składników i substancji aktywnych zawartych w kremie.






Intensywnie nawilżający krem na pierwsze zmarszczki - opis 



Starannie dobrana formuła kremu skutecznie i długotrwale nawilża, niweluje pierwsze oznaki starzenia się skóry oraz zapewnia uczucie komfortu i ukojenia.

MOISTURIZING LIFTING FACE CREAM  to krem o właściwościach intensywnie i długotrwale nawilżających, wygładzających pierwsze zmarszczki oraz zapobiegających starzeniu się skóry.

Regularne stosowanie kremu zapewnia wygładzenie pierwszych zmarszczek, optymalne nawilżenie oraz znaczącą poprawę wyglądu skóry. Krem jest wyjątkowo wydajny, ma niezwykle lekką, półpłynną konsystencję, która po kontakcie ze skórą zamienia się w delikatną, wymagającą wmasowania emulsję.

Kremy do twarzy Aqua π Cosmetics posiadają unikalną konsystencję uwarunkowaną obecnością wody naładowanej słabymi polami elektromagnetycznymi. Nazywamy ją eliksirem w żelu. To absolutna nowość zarówno w Polsce, jak i na rynkach światowych.




Rozjaśniający, nawilżająco - przeciwzmarszczkowy krem na okolicę oczu -opis


Starannie dobrana formuła kremu do szczególnie wrażliwej skóry wokół oczu skutecznie nawilża, niweluje cienie pod oczami oraz wygładza zmarszczki.

LIGHT SYSTE EYE CREAM to innowacyjny krem będący inteligentnym połączeniem laboratoryjnie uszlachetnionej wody ze starannie wyselekcjonowanymi składnikami aktywnymi o działaniu przeciwzmarszczkowym, eliminującym opuchliznę i cienie wokół oczu, jak również głęboko i długotrwale nawilżającym.

Krem daje spektakularne efekty wygładzenia i napięcia skóry wokół oczu. Zapobiega fotostarzeniu oraz wpływa na szybszą regenerację naskórka, a dzięki głębokiemu nawilżeniu przywraca spojrzeniu blask i młodzieńczy wygląd. Może być stosowany na całą powiekę.




Dermokosmetyki Aqua π Cosmetics - moja opinia


Opakowania dermokosmetyków są subtelne, stonowane, pozbawione jaskrawych kolorów i zbędnych dodatków. Na białym tle widnieją srebrne napisy , a całość zwieńcza symboliczna kropelka wody. Pozbywając się kartonowych pudełeczek, dostajemy się do właściwych słoiczków. Oba okrągłe, odkręcane. Różnią się jedynie wielkością. Na wieczku logo marki. Na słoiczku granatowe napisy. Produkt dodatkowo zabezpiecza plastikowa przekładka, umieszczona na słoiczku. 






A co kryje się wewnątrz ? Oba dermokosmetyki o białej barwie różnią się bardzo konsystencją. Zwarty i gęsty, maślany krem na okolice oczu kontrastuje z śmietankową, emulsyjną formułą kremu do twarzy. Zapach cudowny, kuszący nosek, ale nie przytłaczający.

Składniki aktywne to już wcześniej wspomniana uszlachetniona laboratoryjnie woda. Dalej Crodamol ISIS składnik wspierający naturalne funkcje ochronne naskórka, sprawia że skóra jest miękka i miła w dotyku. Krem pod oczy zawiera witaminę E i mikroemulsję hialuronidazy, która zmniejsza opuchlizny i redukuje obrzęki oraz poprawia wygląda konturu oczu. Krem do twarzy posiada w swym składzie kwas hialuronowy znany znany ze swych właściwości zatrzymywania wody. Zaś wyciąg z Imperata Cylindrica  ekspresowo i na długo nawilża.  

Są to dermokosmetyki, które działają ale jednocześnie są tak delikatne i hipoalergiczne, że nadają się nawet do tej najbardziej wrażliwej skóry! 




Zestaw Intensywnie nawilżający krem oraz rozjaśniająco , nawilżająco - przeciwzmarszczkowy krem mogę polecić osobom już po 25 roku życia. No wiem, że raczej nie mają i nie myślą o zmarszczkach. Ale są to produkty o genialnym działaniu nawilżającym i działającym jak kompres na podrażnioną skórę




Mam pozytywne wrażenia po używaniu obu kremów. Gęsty krem na okolice oczu dobrze koi skórę i pomaga pozbyć się opuchnięć i sińców pod oczami. Nawilża i lekko napina skórę. Niweluje oznaki zmęczenia. Nie podrażnia i nie powoduje łzawienia. Dobrze współgra z podkładem i tuszem do rzęs. Nadaje się zarówno na dzień jak i do pielęgnacji wieczornej.


Co do kremu do twarzy, byłam na początku zaskoczona trochę rzadką konsystencją. Bardziej w formie emulsji, śmietankowej , czasem uciekającej z palców. Musiałam się nauczyć obsługi,ale też dokształcić że tak właśnie ma być. Tak właśnie wygląda "eliksir ". Po rozprowadzeniu , krem przywiera do skóry i otula ją dokładnie.Od razu czuć, że schodzi całe napięcie a podrażnienia znikają. Zwłaszcza teraz, gdy zmiany pogody dają się we znaki mojej cerze, krem Aqua π Cosmetics stanowi dla niej prawdziwe wybawienie. Nawet zadziałam w kwestii moich częstych zaczerwienień i są o wiele mniej widoczne niż zazwyczaj. Nawilżenie czuć od pierwszego użycia, a potem jest już tylko lepiej. Krem odżywia dogłębnie skórę, wyrównuje jej koloryt, sprawia że wygląda zdrowo. 

Krem nie tłuści skóry,ale nie wchłania się też do matu. Tworzy uczucie aksamitnej skóry i takiej pupci niemowlęcia w dotyku. Jest mega wydajny i nie oszczędzając go dwa razy dziennie  ponad miesiąc nie zużyłam jeszcze pół opakowania. Twarz to ten newralgiczny fragment naszego ciała, które rzuca się w oczy jako pierwsze, dlatego stan jej skóry jest niezwykle ważny. Dlatego cieszę się, że trafiłam na te przełomowe dermokosmetyki , które z dnia na dzień przyczyniają się do poprawy wyglądu mojej skóry.






Informacje o całej gamie dermokosmetyków znajdziecie tu




Jestem ciekawa czy zaintrygowała Was chociaż trochę zawarta w składzie dermokosmetyków Aqua  π Cosmetics, laboratoryjnie uszlachetniona woda ? 



26.10.2016

Czasem z pianką, czasem bez / Przyjemności kąpielowe z kosmetykami Cien




Witam


Kąpielowe umilacze marki Cien
Lidl 






Kiedy za oknem brzydko, pochmurno i dość zimno, w domowym zaciszu możemy umilić sobie czas gorącą kąpielą, czy też orzeźwiającym prysznicem . W ostatniej paczce od Lidla dostałam właśnie taki kąpielowy niezbędnik,aby walczyć z jesienną chandrą ! Kontakt  z wodą i pluskanie się cieszy każdego, począwszy od małego brzdąca. Dlaczego więc nie korzystać z tego dobrodziejstwa i zamiast w pospiechu, celebrować tę chwilę dla siebie !





Dziś więc przedstawię Wam w mini recenzjach kremowy płyn do kąpieli jedwab z olejkiem arganowym, nawilżający żel pod prysznic z grejpfrutem i miodem naturalnym , pielęgnującą sól do kąpieli wanilia i pistacja. A na samym końcu zobaczycie młodego w świetnym ręczniku frote . Ręcznik jest wielki ,mięciutki i dobrze wchłania wilgoć. Zanim się zdążyłam nim nacieszyć, został już on przywłaszczony przez Ksawerego. Teraz pozostaje mi tylko kupić sobie drugi. Już upatrzyłam w kolorze jasnego różu ! Tekstylia , które możemy nabyć w Lidlu są z pewnością dobrej jakości, więc warto polować za rzeczami właśnie typu ręczniki.





Kremowy płyn do kąpieli ma praktyczne , choć sporych gabarytów opakowanie z rączką. Jasne kolory, przyjemna, delikatna szata graficzna sprawia, że kosmetyk wzbudza zaufanie bez zbytniego przepychu i natarczywości.  Płyn z olejkiem arganowym ma aż 1,5 litra, czyli może z niego korzystać cała rodzinka. Kremowa , aksamitna konsystencja płynu tworzy w połączeniu z wodą puchatą, pachnąca piankę. Żałuję tylko, że zapach jest mało wyrazisty i szybko wietrzeje. Może to ze względu na fakt, że płyn Cien zalicza się do kosmetyków hipoalergicznych. Przez to kompozycja zapachowa nie jest taka mocna.



 

Nawilżający żel o cytrusowym zapachu to alternatywa dla tych, którzy na długą kąpiel nie maja czasu. Energetyczna woń grejpfruta pobudza i wprowadza w świetny nastrój. Pół litrowe opakowanie jest kwestią oszczędności, zwłaszcza że żele z tej serii są na prawdę tanie. Więc można zaopatrzyć sie w różne warianty zapachowe bez uszczerbku dla portfela. Buteleczka jest smukła, poręczna, zamykana na sporą zatyczkę typu klik. Wesoła, optymistyczna kolorystyka harmonizuje z zawartością opakowania. Żel jest gęsty, dobrze się pieni i nie wysusza skóry.
 



Sól do kąpieli Cien to prawdziwa gratka. Słodki , kuszący zapach wanilii zmieszanej z pistacją . Mimo iż zapach jest bardzo słodki, nie jest mdły.Sól ma dość spore kryształki. Jednakże pod strumieniem ciepłej wody rozpuszcza się całkowicie i nic nie pozostaje na dnie wanny, powodując nieprzyjemne drapanie. Kąpiel z solą jest pachnąca i aromatyczna. Woda staje się bardziej miękka  i dzięki temu mogę dłużej relaksować się podczas kąpieli. 









Kupując kosmetyki z Lidlu sięgacie po produkty wyprodukowane w Polsce. Tak niewiele, a jednak tak dużo ! Poza tym z przyjemnością zauważam, że wybór dostępnych tam kosmetyków cały czas się powiększa. Ponadto można znaleźć swoje perełki, bo niska cena wcale nie oznacza tu złej jakości !




25.10.2016

Countour 3D Balm , Dwustronna kredka do konturowania twarzy z BornPrettyStore






Witajcie


Countour 3D Balm
Born Pretty Store







"Miszczem" makijażu nie jestem  i bardzo daleko mi do perfekcji. Jednak cieszę się jak dziecko, gdy odkrywam wcześniej mi nie znane kosmetyki, bądź ćwiczę się w nowych trendach w  makijażu. Konkurowanie może i nie jest już takie najnowsze. Trochę w tej dziedzinie się podszkoliłam, ale jak do tej pory za pomocą kosmetyków sypkich czy prasowanych. Zaś co do konturowania na mokro nie byłam do końca przekonana. Ale przecież, skoro nie spróbuję to skąd mam wiedzieć czy warto, czy też może lepiej sobie darować.







Do konturowania na mokro można użyć dwóch odcieni podkładu , oczywiście kontrastujących ze sobą. Pokusić się można też o zastosowanie w parze korektora i rozświetlacza. Kosmetyki te mogą występować w duecie, czyli jednym opakowaniu zbiorczym. Czasem w paletce jest kilka odcieni, które dowolnie ze sobą łączymy.Ale także dostępne są pojedyncze kosmetyki brązujące, czy rozświetlające. Istnieją też tzw sztyfty do konturowania, kredki itd.




Kosmetyk z Born Pretty Store to taka dwustronna kredka z wysuwanym sztyftem. Dlaczego nie nazwałam jej po prostu sztyftem ? Bo jej konsystencja jest raczej kremowa, a nie zwarta. I już od razu zaznaczę, że nie nadaje się dla posiadaczek cer tłustych. Dla mieszanych tak, a zwłaszcza dla suchych i dojrzałych.





Wybrałam właśnie te odcienie, ze względu na to że wyglądają na bardzo naturalne . Rozświetlacz na teście nieco mi wyjaśniał, tak samo jak bronzer. W rzeczywistości są na skórze takie jak w opakowaniu. Co nie oznacza, że nakładając ciemny odcień nada nam afrykańskich rysów. Kremowa formuła sprawia, że kolor nie jest tak ostry. Po rozplanowaniu nałożenia obu odcieni, wystarczy wklepać kosmetyk a granice rozetrzeć. Efekt jest naturalny i powiedziałabym średnio intensywny. Chyba, że przesadzimy z np bronzerem. Z drugiej strony za wiele nie da się go zaaplikować. Sprawdziłam. Bo nadmiar nie wchłonie się w skórę, a najzwyczajniej potem zetrze.



Kosmetyk polecam osobom rozpoczynającym przygodę z konkurowaniem na mokro. Nie da się za jego pomocą zrobić sobie makijażowego kuku.

 


Kredka do konkurowania dostępna tu klik kup




Co sądzicie o konturowaniu twarzy ? Próbowałyście już , jeśli tak to z jakim skutkiem i jakimi kosmetykami ?



23.10.2016

Przydasie do higieny jamy ustnej z Lidla




Witajcie


Jesienne nowości z Lidla cz 1







Dziś mała prezentacja części nowości pielęgnacyjnych o jakie poszerzyła swój asortyment sieć sklepów Lidl. Kto zagląda na FP, wie co tam jeszcze za skarby znalazłam w paczce z nowościami. Ale skupię się teraz na produktach do higieny jamy ustnej marki Dentalux.







Obok szczoteczki, pasty i płynu do płukania jamy ustnej , warto mieć chociażby w swoich domowych pieleszach nić dentystyczną. Lidl wyszedł naprzeciw oczekiwaniom klientów i wprowadził właśnie nici dentystyczne do sprzedaży, a także mini szczoteczki do czyszczenia przestrzeni między zębowych oraz czyścik 3w1. W zależności od potrzeb i predyspozycji ,sięgamy po wybrany gadżet.





Czyściki umieszczone są w praktycznym pudełeczku. Jest ich 64. Można taki czyścik zabrać ze sobą (np do restauracji ) w małym, białym pokrowcu. Bardzo ciekawy patent.  Czyścik ma nawleczona na stałe nić dentystyczną. Wyposażony jest też w wykałaczkę. A dolną częścią możemy wyczyścić język. Wykałaczka jest przyjazna dla dziąseł i szkliwa. Jest miękka, nie kuje i nie podrażnia.





Nić dentystyczna jest lekko elastyczna. Wytrzymała, ale jednocześnie nie podrażnia i nie wpływa negatywnie na dziąsła. Ma odświeżający, przyjemny miętowy smak. Nie mam jej nic do zarzucenia.








Mini szczoteczki trochę mi się skojarzyły ze szczotkami do mycia butelek. W sumie skonstruowane są na podobnych zasadach. Na druciku osadzone są miękkie włoski , które naddają się podczas czyszczenia przestrzeni między zębami. Trochę za pierwszym razem musiałam się pogimnastykować z tym urządzonkiem ,ale potem było już tylko lepiej. W opakowaniu znajduje się sześć szczoteczek i każda posiada higieniczną zatyczkę.








Moim zdaniem to dobrze, że sklepy wprowadzają wiele artykułów codziennego użytku do swojej oferty. Nie ukrywam takie rozwiązanie jest dla mnie praktyczne i wygodne. Kupując przysłowiowe bułki nie muszę biec do innego punktu bo mi się mydło, czy szampon skończyły,ale przy okazji zaopatrzę się także w te rzeczy.